wiem, ze troche odbiegam od tematu, ale chcialam zapytac czy orientujecie sie do którego komisu w szczecinie opłaca się najlepiej wstawic wózek. mam jedo fyn 4ds do sprzedania

Ja bym najpierw dała ogłoszenia na infoludku i allegro.

[dziubasek]

dokładnie, komis bym sobie odpuściła...

Mam pytanko czy któraś z Was miała jakiekolwiek doświadczenia z tym wózkiem :

Jedo fyn4DS Freeline



znalazłam ciekawą oferte na all , z mozliwością obejrzenia bo niedaleko i ma sporo funkcji które nas interesują :

- lekki stelaż aluminiowy
- regulowana wysokość rączki
- wszystkie koła pompowane
- przednie koła obrotowe z możliwością blokady do jazdy na wprost
- zawieszenie na wahaczach o regulowanej twardości
- duża i wygodna gondola z regulowanym zagłówkiem oraz funkcją kołyski
- osłona przed wiatrem do gondoli
- długie uszy ułatwiające przenoszenie gondoli
- cicho regulowana budka - wspólna dla spacerówki i gondoli
- spacerówka montowana przodem i tyłem do kierunku jazdy
- szerokie siedzisko spacerowe rozkładane do leżenia
- wentylowane siedzisko spacerówki
- pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa z osłonkami do spacerówki
- ocieplana osłonka na nóżki do spacerówki
- torba pielęgnacyjna w kolorze wózka
- materiałowy kosz na zakupy

waga wózka z gondolą 14,4 kg - chyba dużo ale jak na pompowane wszystkie koła to chyba nie jest tak źle 
wersja spacerowa to 12,7 kg

a i gondola nie jest taka mała bo jej wymiary to : 80x35x20cm

Jeszcze jedno pytania - przepraszam ze tak w kawałku 

zastanawiam się ogólnie czy np te 14 kg to dużo , w sensie czy jestem w stanie go wnieść na 3 piętro 
patrzę na wagę wózka ale tak naprawdę nie wiem czy jest bardzo ciężki czy nie , tzn do jakiej wagi najlepiej kupić wózek mieszkając na 3 piętrze bez windy  ??

[Madziulka83]

Justyś my mamy jedo fyn 3 ds-różni się tylko innym rozstawem przednich kółek, ale napiszę... ja jestem bardzo zadowolona, wózek sprawował się w  zimie rewelacyjnie, żadna zaspa nie była mi straszna, teraz też się super lekko prowadzi...  zagłówek podnoszony jest super rozwiązaniem, bo Lenka jeśli nie spała na spacerze to chciała wyglądać dookoła, okienko w budce też super, bo dzidzia może sobie patrzeć w górę... kosz na zakupy jest bardzo pojemny. a co do wagi- no niestety jest troszkę ciężki... ...gondolka jest duża, chociaż nasza mała już od miesiąca jeździ w spacerówce bo jest duża i ledwo się już w gondoli mieściła... wózek był dostępny w  fido w sosnowcu... najlepiej pojechać obejrzeć go na żywo...

[martusia83]

Moim zdaniem 14kg to dużo jeszcze na trzecie piętro to już w ogóle odczujesz jego ciężar. Tym bardziej, że taki wózek bardzo nieporęcznie się trzyma nie mówiąć już o wnoszeniu czy znoszeniu, jak jeszcze będzie dziecko w środku to już będziesz miała ok 20g, a później to nawet jeszcze więcej. Mój wózek razem z gondolą waży 16kg czyli więcej niż Twój i mimo, że mieszkam na parterze i mam kilka schodówto odczuwam jego ciężar. Ja przeważnie robię tak, że najpierw znoszę sam stelaż, a później gondole z dzieckiem w środku tylko ja przy gondoli mam taki uchwyt do trzymania za, który można ją przenosić jak dla mnie bardzo przydatna rzecz. Nie wyobrażam sobie wnoszenia takiego ciężaru na 3 piętro chyba bym go trzymała w bagażniku w samochodzie a jeszcze można tak po schodach schodzić ale jak tak nie lubię pomijając fakt, że wtedy dziecka raczej w wózku lepiej nie mieć bo wózek skacze jak nie wiem, a zejście takie trwa trochę czasu. No ale jakieś rozwiązanie znalęść trzeba
A co do dźwiganego oparcia to bardzo fajna sprawa, bo mały już jak nie śpi to chce oglądać świat, a z drugiej strony jeszcze nie siedzi zbyt dobrze i dość sporo śpi więc gondla jest lepsza, czasami tylko jak się za mocno wierci to trochę zjedzie na dół

tylko ja przy gondoli mam taki uchwyt do trzymania za, który można ją przenosić jak dla mnie bardzo przydatna rzecz. Nie wyobrażam sobie wnoszenia takiego ciężaru na 3 piętro chyba bym go trzymała w bagażniku w samochodzie a jeszcze można tak po schodach schodzić ale jak tak nie lubię pomijając fakt, że wtedy dziecka raczej w wózku lepiej nie mieć bo wózek skacze jak nie wiem, a zejście takie trwa trochę czasu. No ale jakieś rozwiązanie znalęść trzeba

właśnie ten wózek posiada :


- długie uszy ułatwiające przenoszenie gondoli

Powiem tak nie wiem jak będzie w praktyce, ale mam możliwość zostawiania stelaża zarówno w piwnicy , jak i w samochodzie , choć o opcji znoszenia najpierw stelaża a potem gondolki z dzieckiem też myślałam 

Nie wiem jakie rozwiązanie będe praktykowała - bo nie wiem co będzie dla mnie wygodne 

znajomi kupili dla córeczki ten wózek :

navington cadet :



jest lżejszy bo wersja z gondolą 12,6 kg a spacerówka 11,4

ale muszę czekac jeszcze na ich opinie bo Malutka jak narazie nie chce wyjść 
a mieszkają na drugim piętrze 

Kuzynka G zaś poleca nam graco Symbio - z tym ze nie podoba mi się w nim mały kosz, a nigdzie wagi nie podają tylko że 7.5 kg ale to zapewne waga samego stelaża, plus jest jeszcze taki ze składa się jedna ręka a Oni też zmagają się z 3 pietrem i mówią że nie jest źle 



za dużo tego - mam mętlik w głowie 

[gagatka]

Justys ja wciągałam na kołach (pompowane) na IV piętro do Rodziców, ale plecy mocno dostają w kość. Moja Kumpela wnosiła na trzecie piętro zakupy, dziecko i gondolkę, a stelaż zostawiała w aucie. Niestety dziecię będzie coraz cięższe, więc radziłabym Ci zostawiać gdzieś przynajmniej stelaż.

Ano to widaomo że z czasem z wagą będzie coraz gorzej 
ale widzę że jakis specjalnie lekkich wózków nie ma , przynajmniej te 11 bądź 12 kg jest 
dobrze ze jest piwnica bądź samochód 

[kjp83]

Justys to najlepiej kupic wygodną, tania gondole na pompowanych kołach, nie patrzac za bardzo na wagę a później kupic lekką spacerówkę- i tu już zaszaleć.

spacerówka dla nas później swoją drogą 

Chcemy kupić 2 w 1 bo spacerówka z tego zestawu pójdzie i tak do moich rodziców a tam jest winda 

[vonka]

u mnie stoi jedo ale model bartatina
dla mnie rewelacja chociaż nie wiem jak będzie się sprawował w praktyce
no i ja nie chciałam skrętnych kół 

Justyśja się zastanawiałam nad Jedo Fynem i to był mój faworyt, ale jak poszłam do sklepu i mój mąż zaczął podnosic same wózki to stiwerdził, ze jemu jest cieżko a co dopiero jak będzie dziecko.
I w końcu kupiliśmy wózek Cam. Waży 11 kg w wersji z gondola i 9 kg spacerówka.
Co do Fyna to jest naprawdę ładny, ale nie wiem czy to jest prawda, że spacerówka nie ma budki. Tak mi sie coś kojarzy, że to o tym wózku nam pani z sklepie opowiadała. Najlepiej gdybyś go pooglądała na żywo. Na pewno jest w Viki w Zabrzu.

milenaw czy to ten wózek :



jeśli tak - to odpada ze względu na koła  w zimę takimi daleko nie zajadę 

[Madziulka83]

Spacerówka w jedo ma budkę, przepina się ją z gondoli-jest na zatrzaski:)

ja mialam wlaśnie jedo fyn 4ds. i powiem szczerze, ze wózkiem jestem zachwycona. gondola jest duza, dziecko moze naprawde w niej długo jeździc. koła sa duze pompowane do tego skrętne. bardzo lekko sie go prwoadzi i daje rade na nasze zimy i najgorsze śniegi. a co do cięzkości to uwazam ze jest akurat. mieszkam na 4 piętrze, bez windy. jestem dosc filigranowa i bez problemu sobie z nim radziłam. w razie czego mam na sprzedaż :]

A czyli budkę można przełozyć z gondoli to super,
Ja mam dwie osobne budki.
justys mój wózek jest podobny, ale to nie ten model.
Koła ma jednak takie same i wierz, ze się da w zimę bo moje dziecko jest z września a do spacerowki przeniosłam ją miesiąc temu.
I na spacer do lasu chodziłyśmy zimą prawie codziennie
A ja mam ten model:

czyli zdania są podzielone - bratowa męża miała przy pierwszym dziecku taki wózek tzn z takim kołami ( Amelka też jest z września ) i była bardzo niezadowolona właśnie przez te koła , teraz w drodze druga dzidzia i zmieniają wózek 
chyba trzeba dopasować do siebie ale bez dłuzszego testowania się nie da 
hehe złotego środka nie ma 

[dziubasek]

małe koła małym kółkom nierówne.
Ja teraz NAPEWNO nie kupowałabym wózka 2-3funkcyjnego, na pompowanych kołach....  szkoda pieniędzy.
Dobra spacerówka też nie musi być droga. My teraz używamy BabyDesign Walkera i przysięgam, że nie miałam nigdy lepszej spacerówki, ba! nie zdarzyło mi się nawet takiej fajnej prowadzić A trochę wózków przerobiłam
Jak by miała mieć znowu noworodka (boże uchowaj... ) to kupiłabym używaną gondolę, a później walkera albo np graco quattro z miękką  gondolą....

[anusiaaa]

Co fakt, to fakt, gondola na max 6 miesięcy a kosztuję duzo. Też bym się zastanowila teraz nad kupnem wozka wielofunkcyjnego, ale z drugiej strony spacerowki w tych wielofunkcyjnych mimo, ze cięzkie (wiem co o wtargiwaniu wozka na 3 pietro) to moim zdaniem są wygodniejsze dla dziecka od spacerowek typowych. Są szersze, mają więcej miejsca. Ja gdyby nie te cholerne oparcie w X-landerze jezdzilabym dluzej w naszej spacerowce, ale ze moja panna musiala siedziec pod kątem 90 stopni trzeba się bylo przestawić na coś innego.

My i tak nastawiamy się na zakup używanego wózka 
tylko żeby była możliwość obejrzenia go wcześniej 

[suprynka]

A ja tam uważam, że zakup wózka wielofunkcyjnego zdaje egzamin. Nam służy do tej pory xlander xa, mimo że Zuzka skończyła już 2 lata. Mała w zimę tylko nim jeździła i teraz stoi sobie na klatce i jeździmy nim czasami po zakupy czy na spacerek. Podejrzewam, że trzecią zimę też jeszcze z nami będzie, tym bardziej, że jedziemy w góry. Ale spacerówka (parasolka) też jest niezbędna .

[martusia83]

My kupilismy wielofunkcyjny wózek z tą myślą, że będzie nam służył jeszcze przy drugim dziecku więc jeśli objeździ dwoje dzieci to jak dla mnie się zwróci. Oczywiście nie mam pewności, że się coś z nim nie stanie ale takie mieliśmy założenie wydać ciut więcej i żeby było na dłużej. A jeszcze ostatnio w parku widziałam super rozwiązanie do takie wózka w wersji spacerowej była z boku dopięta taka dopinka dla dziecka starszego na jednym kole i one mogła tam sobie usiąść i się oprzeć super to było no i wózek pewnie wtedy musi być bardziej konkretny bo chyba konstrukcja takiej parasolki by tego nie utrzymała.

wielofunkcyjny wózek się sprawdza. trzeba tylko dobrze obejrzeć wersję spacerowa. a co do gondoli to musi byc duza, bo jesli dziecko sie nie miesci a nie umie siadac, to nie jest to zdrowe dla kręgosłupa. nawet jest ustawiona pozycja półleżąca w spacerówce.

[ricardo]

Ja też myślę że lepsza jest wersja wielofunkcyjna a już w ogóle boska funkcja wpięcia fotelika samochodowego do stelaża.

Fakt - trzeba obejrzeć spacerówkę bo to jest w wózku najważniejsze. Ja się w swoim naciełam i żałuję tego, ale cóż. Polak mądry po szkodzie.

Mój wózek ważył ok 14 kg i kilka razy tylko zaciągnęłam go na 3 piętro... byłam cała zmachana i z bolącym kręgosłupem... Zostawiałam najpierw sam stelaż na dole (gondolę brałam do domu) a potem całość.

[kasia.g]

Co fakt, to fakt, gondola na max 6 miesięcy a kosztuję duzo. Też bym się zastanowila teraz nad kupnem wozka wielofunkcyjnego, ale z drugiej strony spacerowki w tych wielofunkcyjnych mimo, ze cięzkie (wiem co o wtargiwaniu wozka na 3 pietro) to moim zdaniem są wygodniejsze dla dziecka od spacerowek typowych. Są szersze, mają więcej miejsca. Ja gdyby nie te cholerne oparcie w X-landerze jezdzilabym dluzej w naszej spacerowce, ale ze moja panna musiala siedziec pod kątem 90 stopni trzeba się bylo przestawić na coś innego.

A ja w końcu doprowadziłam to oparcie do pionu - dziecko szczęśliwe, a ja sobie pluję w brodę, że tak późno zaczęłam szperać w internecie.   

ricardo ma rację. Funkcja wpęcia fotelika do stelaża to jest coś świetnego. U nas bardzo przydatne.
A jeśli chodzi o wózki z małymi kołami to też ja sie nastawiłam na małe gabaryty po złożeniu i mój wózek bez problemu mieści się do bagażnika Seicento i nie musze nawet odchylac siedzeń ani ściągac półki
Prawda jest natomiast taka, że wózek trzeba samemu przetestować. Ja jestem zadowolona bo moja dzidzia miała wielką gondolę bo jeździła w niej do 7 miesiaca  a urodziła sie duża i teraz ma już 74 cm. A spacerówka teraz spełnia swoją funkcję i jak na razie jest ok.

[Ewiszka]

A ja w końcu doprowadziłam to oparcie do pionu - dziecko szczęśliwe, a ja sobie pluję w brodę, że tak późno zaczęłam szperać w internecie.   

zdradzisz jak to zrobiłaś?