wczoraj byliśmy u lekarza, zrobił kolejne USG i już wszystko pewne "dzieciak ma około 6 tygodni". Już bije małe

(niestety mnie nie wpuścili

i nie mogłem tego zobaczyć). Lekarz założył kartę przebiegu ciąży, zmierzył Agusi ciśnienie (miała wysokie jak nigdy 110/68), nastepnie miała pobieraną krew (pielęgniarka wkuwała się kilkukrotnie

). Następna wizyta za 3 tygodnie, a w niedzielę ostatni sylwester

Tatuś