san-g, dlaczego patrzysz na to wszystko w świetle tragedii jaka może Cię spotkać w wyniku zmiany składu zespołu. Skąd taki pesymizm?. Popatrz na to z drugiej strony. Na dobrą opinię pracuje cały zespół, nie tylko bracia. Ci co zostali po odejściu "bliźniaków" na pewno dobrali sobie muzyków nie gorszych od tamtych (ja bym tak zrobił
), a może jeszcze lepszych. Bądź dobrej myśli. Ponadto uważam, że jeżeli nastapiła zmiana składu zespołu to wcale nie ma takiej potrzeby informować o tym Klientów. Chyba, że zespół został zamówiony wyłącznie z powodu bycia w zespole osoby dla której warto było zamówić zespół. W tym przypadku to "bliźniacy" (bo to przecież po nich wielki płacz i rozrywanie szat
) powinni o tym fakcie poinformować. Jeżeli nie, to nie widzę takiej potrzeby. Przeważnie zamawia się zespół, bo świetnie gra i bawi ludzi, a nie dla pojedyńczego członka zespołu. Moim zdaniem liczy się całość. Mówimy oczywiście o kapelach weselnych, a nie np. o Freddim Mercury z zespołu Queen, dla którego fani daliby się pociąć.