Moja siostra mówiła ze jakby jej film się zgubił to by nie zauważyła nawet.
Mogłabym się pod tym podpisać.
Wolę filmy z wakacji oglądać. Najczęściej jednak oglądamy filmy z córką (uroczystości, występy itd.)
Jakbym teraz miała decydować to wybrałabym film w formie reportażu. Krótko i na temat, chyba żeby mi jakieś krocie zaśpiewali. Wówczas dałabym kamerę znajomemu i taki domowej roboty filmik.
Za to sesję zdjęciową wybrałabym full opcja, z dodatkowym dniem na plener czy wyjazdem np.do Pragi