uff to znaczy że nie jestem sama, tak myślałam, że to nie będzie jakiś szczegółowy egzamin, pomimo wszystko uważam, że to trochę zawracanie głowy, tym bardziej, że w tym kościele mieliśmy przyjęcie i bierzmowanie i te modlitwy się wtedy przewijały. Może też nas to zdenerwował dlatego, że drogi ten ślub się okazał - tyle się nie spodziewaliśmy, a jeszcze strojenie kościoła, organistka i kościelny.
Kartki na spowiedź dla siebie i świadków też mamy.