Ja np kupilam kiecke w warszawie a najlepsze jest to ze wcale nie musze czesto jezdzic. Pani w sklepie powiedziala ze jest to zupelnie nie potrzebne mam przyjechac dwa tygodnie przed slubem z samego rana na pierwsza przymiarke i poprawki beda trwaly caly dzien i gotowe:) Z doswiadczenia powiedziala ze dziewczyny chca miesiac albo nawet wczesniej przymiezac i juz wprowadzac poprawki a przychodzi co do czego z nerwow i stresu chudna lub tyja i znow trzeba poprawiac.
Butow rowniez nie mam i tez pewnie kupie dopiero jak bede w wawie po sukienke.
Co do alkoholu wiem ze dobre ceny maja w kauflandzie czasem sa dobre promocje babcia melduje mi na bierzaco

ale tez pewnie dopiero kupimy w lutym jak przyjedziemy.
Slub w kwietniu a fryzjera tez jakos jeszcze nie znalazlam nie mam pomyslu, koncepcji ani tez nie znam zadnego dobrego ktory powalil mnie na nogi raczej mam zle wspomnienia z fryzjerami.
Raczej podchodze do wszystkiego na lajcie nie ma co sie spinac