To co mówicie jest ogromnie dodające otuchy

Póki co cisza, szukam sobie zajęcia w domu, do tego telefony z pracy i takie tam.
Wiecie tak to jest, że jak kobieta podejrzewa, że może być w ciąży i do tego bardzo tego chce to doszukuje się wszelkich objawów.
U mnie z tym doszukiwaniem się to jest i w jedną i w drugą stronę. Z jednej strony jestem blada i boli mnie podbrzusze jak na @. Z drugiej mam "spokojną" cerę, chodzę częściej do toalety od jakiegoś tygodnia, potwornie chce mi się pić (tak mam od ubiegłego piątku kiedy byłam na krzywej insulinowej - myślałam wtedy, że to dlatego, ale zostało do dnia dzisiejszego), jestem z młodym na chorobowym więc zdarzają mi się drzemki kiedy on zasypia i nie mam problemu ze spaniem w nocy.
Czas pokaże w którą stronę organizm się określi

.