Dziewczyny błagam Was po raz kolejny o podpowiedź- wynik bety mojej siostrzyczki z dzisiaj 23,57 czyli w ciągu 72 godzin urosła z 2,3 do 23,57, dziś 29 dzień cyklu , zwykle ma cykle 30-31 dniowe- chociaż ciężko to określić bo jest na lekach. Do zapłodnienia mogło dojść w okolicach 27.05 (29.05 po USG lekarz stwierdził ciałko żółte i ten płyn- nie znam się jaki- czyli już było po owulacji

)
I teraz- jak interpretować ten wynik? Niby ciąża ale nie za mały poziom hcg? Dziś już się nie może dodzwonić do swojego lekarza więc proszę powiedzcie co o tym myśleć.... Tak jak pisałam wcześniej to ósmy rok jej starań więc chyba moja panika jest zrozumiała

Pozdrawiam Was serdecznie!