Kasia witaj w klubie

ja mam palec złamany u ręki. Także całą majówkę przesiedzieliśmy w domu..a nie w górach.. dobrze, że mamy duży ogród, to dzieci miały co robić

Oszczędzaj nogę, to się wykurujesz. Moja starsza córka w tamtym roku tęz przed wyjazdem skręciła kostkę, włożyli do szyny gipsowej a my dzień przed wyjazdem ściągliśmy. Niestety odszkodowanie wtedy pzrepada. A Ty masz w szynie?
Czekam na info serduszkowe
