Mój mąż najlepszy. Jakiś czas temu kupil se motor. Marzenie jego dzieciństwa podobno, truł pol roku, ja byłam bardzo na nie, ale.....no ok kupił. Wymyśliłam więc prezent idealny, kupiłam mu extra plecak na motor. Byłam sooooo happy! Tydzień temu podjął decyzję, że zmienia auto, no ok miał bmw z 08 roku to już wiek, znalazł se volvo fajne, ale drogie, więc pytam go czy dobrze obliczyl sobie raty, bo rata wyższa niż zamierzał, a on na to, że sprzeda motor! !!!now cycki opadają. ...będzie se jeździł volvo w swoim nowym plecaku. ....
Na urodziny wymyśliłam kubek termiczny, myślicie, że do urodzin przestanie pić kawe?