[Daruda]

Wiesz, czy będą problemy czy nie to zależy pewnie od celnika i szczęścia;-))) Dlatego pytam, czy coś słyszałyście, bo ja na razie mam marne info, ale co jakiś czas temat na fejsie się przewija ......

Z tego co wlasnie wyczytalam problem moze byc przy wyjezdzie z Polski. Celnik moze nie wyposcic. Obywatel polski, mimo posiadania drugiego obywatelstwa, przy przekraczaniu granicy z RP musi okazac polski paszpory. Wiec Alan i Ty musicie miec taki, a mala dopoki nie zarejestrujesz jej w USC moze na irlandzkim.

[Daruda]

są też jakieś info, że prawo krwi....więc nie wiadomo, czy ta rejestracja w USC ma jakiś wpływ, skoro tak czy tak rodzice ( przynajmniej 1) to Polak.....

[liliann]

i czemu to niby ma służyć...
bez sensu...

[Daruda]

kaska lilian, kaska;-) Każdy by myślał,że skoro masz paszport ważny to wjedziesz i wyjedziesz bez problemu, a jednak nie;-))) Tu ( nie wiem jak u Edzi) robimy irlandzkie paszporty dzieciom, bo: jest łatwiej, szybciej i taniej , a coś tam komuś jednak nie odpowiada.....

[anulla_p]

Daria dwa tyg temu wracałam do Londynu ze Szczecina. Hanka jak zwykle na brytyjskim paszporcie i nikt nawet słowa nie powiedział.
Hania ma również polski dowód osobisty ale w sumie nie wiem gdzie bo gdzieś go schowałam razem ze swoim i nie mogę znaleźć.
Dziewczyny co wy z tymi celnikami? Wozicie coś do oclenia? To nie celnicy sprawdzają dokumenty tylko straż graniczna

[Daruda]

NO ja jeżdżę już ponad 5 lat i nigdy nic nie było;-))) tylko teraz jakoś za dużo tych opowieści się naczytałam,że kogoś nie przepuścili.....

Wasze dzieci mają podwójne obywatelstwo ?

[Daruda]

Na to wychodzi,że tak....

Daruda, ale nasze dzieci tak jak te urodzone w PL, musza byc najpierw zarejestrowane w Urzedzie Stanu Cywilnego, bo inaczej "nie istnieja". Wiec dopoki nie zarejestrujesz, nie ma obywatelstwa polskiego. A ma prawo je miec (mimo ze urodzone poza granicami) wlasnie dlatego, ze rodzice sa Polakami.

Anulla_p trafialas na milych Panow/Panie:
"Decyzję o dopuszczeniu do przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej podejmuje funkcjonariusz Straży Granicznej kierując się odpowiednimi przepisami. Podczas kontroli Straż Graniczna może zażądać od obywatela polskiego dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy Polski. Takim dokumentem, zgodnie z art. 4 Ustawy o dokumentach paszportowych, jest ważny polski paszport."

"Posiadanie innego obywatelstwa – a co za tym idzie paszportu innego państwa – nie wpływa na obowiązek okazania polskiego dokumentu paszportowego. Zgodnie z art. 3 Ustawy o obywatelstwie polskim, obywatel polski posiadający jednocześnie obywatelstwo innego państwa (np. Stanów Zjednoczonych), nie może powoływać się na to obywatelstwo wobec władz RP."

"Art. 3.

Obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec Rzeczypospolitej Polskiej takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie.
Obywatel polski nie może wobec władz Rzeczypospolitej Polskiej powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki.”

[anulla_p]

Wasze dzieci mają podwójne obywatelstwo ?

Aleksandra,tak, Hanka ma podwójne obywatelstwo bo o to zadbałam, czyli dopełniłam wszystkich potrzebnych formalności w obydwu państwach.

Edzia, znam doskonale te przepisy ale pomyśl sobie, no co dziecko mi zabiorą na lotnisku wiem też, że ewentualnie mogą się do mnie o to przyczepić, mam tą świadomość, ale chyba nikomu się nie chce czepiać i zawsze są mili. Wiem że Hania na terenie PL traktowana jest jako obywatel polski tak jak i w UK nikogo nie interesuje jej obywatelstwo inne niż brytyjskie.

Daria, zawsze bawią mnie Twoje odpowiedzi na to pytanie, nigdy nie potrafisz odpowiedzieć konkretnie typu TAK - NIE
co oznacza "wychodzi na to"?
albo jak Edzia napisała mały jest zarejestrowany w USC albo nie. albo masz jego polski akt urodzenia albo nie

No oczywiscie, ze dziecka nie zabiora Moga jedynie nie wyposcic z kraju.
Ja latam z dwoma paszportam i zawsze Niemcy na lotnisku  sa zdzwieni tym faktem.

[liliann]

zmieniając temat...
mam prośbę...

Poproszę o sugestię co do lokalu nadającego się na zorganizowanie okrągłych urodzin z żarciem, tańcami i DJem...

miejsce - Szczecin i najbliższe okolice...

[anulla_p]

Edzia, ja jej dowód wożę też w kieszeni ale nie informuję o tym w czasie kontroli paszportowej, że ten dowód mam przy sobie. Ba, nawet nikt mnie o to znaczy polski dokument nigdy nie zapytał. Myślę też, że kontrola do US jest bardziej rygorystyczna niż tu że tak powiem "lokalnie".

[Daruda]

Bardzo się cieszę anulla,że potrafię cię rozbawić;-)))) Tak jak pisałam Alan jest zarejestrowany, bo wyrabiałam mu pesel, jedynie nie ma polskiego paszportu, bo kiedyś nie było takiego dymu.....Teraz dla świętego spokoju prawdopodobnie to zrobię, jeśli będę miała taką szansę, podobnie pewnie będzie z córą....
Czytałam o różnych przypadkach i dzieci zarejestrowanych w Polsce i nie,że czasem są problemy...dzieci nie zabierają,ale zatrzymują na granicy i tyle.....

anulla, a powiedz jak się orientujesz,co lepiej wyrobić w Pl???dowód czy paszport? Ty piszesz,że masz dla małej dowód, pamiętasz jakie były procedury? ile to trwało i jak z wnioskiem i odbiorem????czy muszą być rodzice - oboje?

[sylwiq]

Lila sama takowego miejsca szukam.
Napisalam ostatnio na fejsie na gr szczecinianki w tej sprawie i polecily mi dziewczyny k8lka lokali i ogrodki dzialkowe .
Jednym z nich jest jakis maly pub rebedebe czy jakos tak.. z jedzeniem.i opcja dj.
Ale opcji malo

[anulla_p]

Pamiętam, że musieliśmy być oboje a dowód może odebrać już jedna osoba. Nie pamiętam już co tam dokładnie potrzeba, może napiszą dziewczyny, które wyrabiały niedawno. Jeżeli Alan nie jest zameldowany w PL to nie wyrobisz mu paszportu.

,ale zatrzymują na granicy i tyle.....

ile? co dalej się dzieje? takie niby pisanie i cuda na kiju a nikt tak naprawdę nie pisze co się dalej dzieje, szukanie sensacji na siłę. Nawet jeśli to zatrzymają, wyjaśnią i puszczą i tyle.
Daria jeżeli bilet zakupiony był w UK na paszport brytyjski i dane z brytyjskiego paszportu są wklepane do systemu linii lotniczych i przypisane do konkretnego biletu to na jakiej podstawie straż graniczna miała by prosić i inny dokument?

[liliann]

Jednym z nich jest jakis maly pub rebedebe czy jakos tak.. z jedzeniem.i opcja dj.
Ale opcji malo

a podzielisz się namiarami?
bo w mojej ocenie to nawet dużo tych miejsc...ale jakoś nie każde ma klimat...
jedno rzuciłam, a tu mi nosem mąż pokręcił - wybredniś... nie dość, że funduję, to marudzi 
kiedy chcesz robić??? - ja w kwietniu...

[Daruda]

anulla, dzięki za info, to fajnie,że już odebrać może chociaż jeden rodzic, to mnie pociesza;-)))

wiesz co, może to i sianie propagandy na necie, zwykle temu się nie poddaję , ale czytałam już nie jeden artykuł i dlatego pytałam Was o opinię;-)))
tu chociażby artykuł od któ¶ego się chyba zaczęło: http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/niemowle-z-podwojnym-obywatelstwem-nie-moglo-wyleciec-z-polski-niedopatrzenie/kvlg5p

Daria jeżeli bilet zakupiony był w UK na paszport brytyjski i dane z brytyjskiego paszportu są wklepane do systemu linii lotniczych i przypisane do konkretnego biletu to na jakiej podstawie straż graniczna miała by prosić i inny dokument?

...pewnie dlatego,że z dzieckiem podchodzą rodzice z Polskim paszportem....

[Netula]

tu o tych paszportach jest troche http://www.tygodnikplus.com/pl/n422/czy-wraca-pulapka-paszportowa

o. Jeżeli Alan nie jest zameldowany w PL to nie wyrobisz mu paszportu.

Ale nie trzeba byc zameldowanym w PL, zeby miec paszport. To sie raczej tyczy dowodu. Chociaz moj maz mial dowod, w ktorym bylo wpisane "brak zameldowania"

[anulla_p]

...pewnie dlatego,że z dzieckiem podchodzą rodzice z Polskim paszportem....

i na pewno masz rację tylko wiesz my latamy w granicach strefy Schengen, jak byś jechała samochodem to nawet nikt by na ciebie nie spojrzał


Edzia, sama mam taki dowód ale w biurze paszportowym mi powiedzieli, że jeżeli mieszkam na stałe w innym państwie o czym świadczy wg pani w urzędzie (na wałach) brak adresu w dowodzie to mam SE(!) robić ten paszport tam gdzie mieszkam. Takiego pani urzędniczka użyła zwrotu w rozmowie ze mną - SE. To sobie zrobiłam w ambasadzie, z koniem się kopać przecież nie będę.

[selena]

Nic dziwnego, że Daruda szuka sprawdzonych informacji na ten temat, w końcu w naszym kraju istnieje wiele paradoksów i niedorzeczności w przepisach...

[liliann]

niedorzeczność to raczej nie jest
po protu obywatel polskiego państwa MUSI mieć polski dokument i obywatelstwo innego kraju nie może być traktowane nadrzędnie ani zamiennie...
Tak akurat mówi litera prawa.
Jakby to było prawo w USA, to by każdy przyklasnął, a że polskie, to już jest poddawane pod wątpliwość...
Może uprzykrzy życie fakt...

Prawo krwi to nabycie obywatelstwa z mocy prawa, czyli dziecko nabywa obywatelstwo polskie po rodzicu który jest obywatelem naszego kraju. O potwierdzenie występuje się do wojewody. Usc czy zameldowanie to zupełnie odrębne kwestie......

[anulla_p]

Liliann nie jest poddawane w wątpliwość ale w artykule przyznano, że pan pogranicznik był nadgorliwy.
Z drugiej strony rodzice zachowali się co najmniej dziwnie bo jeżeli przyznali, że dziecko ma obywatelstwo PL to ja przepraszam gdzie są jego dokumenty.

Aleksandra, pytanie czysto teoretyczne
Po przez prawo krwi moja córka nabyła polskie obywatelstwo. Czy jeżeli nie wystąpię do wojewody o potwierdzenie tego faktu, nie umiejscowię zagranicznego aktu uradzenia i w związku z tym nie wyrobię polskich dokumentów to rozumiem, że ona tego obywatelstwa wówczas nie ma? Posiada je tylko teoretycznie?

Aleksandra, pytanie czysto teoretyczne
Po przez prawo krwi moja córka nabyła polskie obywatelstwo. Czy jeżeli nie wystąpię do wojewody o potwierdzenie tego faktu, nie umiejscowię zagranicznego aktu uradzenia i w związku z tym nie wyrobię polskich dokumentów to rozumiem, że ona tego obywatelstwa wówczas nie ma? Posiada je tylko teoretycznie?

Moim zdaniem wlasnie tak jest. Ma prawo do polskiego obywatelstwa, ze wzgledu na "prawo krwi ", ale musi o nie wystapic. Albo nie, jezeli nie chce.

[sylwiq]

Lila ten rebedebe to na skrzyzowaniu jagiellonskiej z bohaterow warszawy ale to nie ma klimatu wg mnie..
Taki podrzedny pub..

Hm moze willa ogrody lub west ende?
Tam sa osobne salki tylko nie wiem jak z muzyka..

Ogrody dzialkowe przy starej cegielni.. jakas mala odremontowana salka tam jest z zapleczem kuchennym- wypozyczaja az na tydzien

[anulla_p]

Lilian a Cafe Jerzy na Jagiellońskiej? Nigdy tam nie byłam ale koleżanka robiła okrągłe urodziny i bardzo sobie chwaliła. Zaplanowali tez kolejne urodziny tym razem dla jej męża.

[elisabeth81]

Jerzy swoje najlepsze lata ma za sobą.. Lila a pod aniolami w dobrej?