Justynka, a Tobie co?
a u nas wszystko się zebrało po nie przespane ciągle noce po spacery
1. nocki- muszę wstawać 1-3-4razy i bez cyca się nie obędzie , walczy jak nie dostanie jest histeria i nie da się tego przeczekać jest nie zmordowana , tak samo jest jak N. do niej wstanie to pręży się , wygina ryczy więc w sumie nie może mi pomóc :/
2. spacery u nas to jakis kosmos i to mnie najbardziej wkurza i martwi i nie wiem jak to ogarnąć . Nadia za nci nie chce w wózku siedzieć , ostatnio myślałam, że jest ok bo nawet z godz. jak ją mocno zabawiłam a to chrupki, ksiażeczka , czy jak była śpiąca to się dało , ale teraz jakaś masakra widzi wóżek i się od razu do mnie klei, jak ją wsadzam to ryczy ,wygina się i generalnie masakra. Chciałam iść z nią ostatnio do otwartego przedszkola , ale gdzie tam taką akcję w wózku zrobiła, że wracałam do domu darła się ok 20min i się nie poddała , uspokajała się na sekundę po to by drzeć się dalej, wiedziałam że uspokoi ją wzięcie na ręce ale potem bym jej nei włożyła do wózka, a opcja ,że ona idzie a ja pcham wózek nie miała szansy przy ulicy ,bo Nadia zawsze chce chodzić tam gdzie nie powinna. wiem dzieci są ciekawe itp. dlatego też chodzę z nią bez wózka (innego wyjscia w sumie nie mam) ale wtedy to tylko koło domu ale ileż można? jestem na maxa uziemiona , ładna pogoda była ,aż mnei skręcało ,żeby pospacerować , no ale wyszłyśmy tylko własnie koło domu ale też bez scen się nie odbywa, bo Nadia uwielbia kamienie , których tu w koło pełno , a ja zawału dostaję , na myśl o połknięciu przy jej przełyku :/ , no ale jakoś czasem się bawi tymi kamieniami i ma frajdę ale czasem i tak włoży do buzi niby wypluwa albo jej od razu wyciągam ale przeciez wiadomo,że to jest sekunda ..., a kamieni to na prawdę jest peło no wszedzie są ... często chce do kogoś na posesję wchodzić jak ją zabieram to jest jazda.. albo nie chce iść ,w wózku też nei tylko n arączkach ale co to za interes ileż tak można?

po prostu już za dużo mi się nazbierało i brakuje mi pomocy, co prawda mąż bardzo mimo wszystko mi pomaga i chce więcej ale się nie da ...