Marta, a Ty nie na porodowce??
Bozena, spokojnie. Moj czasami tez może trzymać w buzi mojego cycs non stop, a czasami 15min i po zabawie.
Ja z kolei walczę z zastojami w obu piersiach. Masakra. Bol niesamowity, cycki gorące. Młody nie wyrabia, dlawi się mlekiem, ja trochę odciągam żeby im ulżyć, ale niewiele pomaga. Czekam wciąż na woreczki do mrożenia, bo mi szkoda, że muszę wylewać:/