A ja nie spie bo meczy mnie straszny kaszel. Wczoraj przed zasnieciem z pol godziny koncert , teraz tez zaczealm po 5, wiec w koncu wstalam i zeszlam do salonu zeby reszta domownikow mogla jakos pospac. Nic innego mi nie jest , wczoraj bylam u swojej ginki i kazala brac Flegamine, mam nadzieje, ze pomoze bo wczesniej chyba wnetrznosci wypluje razem z malenstwem.