Sylwia no właśnie dwa lata temu nagle "góra" sie obudziła, ze jest za dużo dzieci w grupach i przynajmniej u nas w przedszkolu pozmniejszali liczę do 25 , bo były zapowiadane kontrole itp (choć dla mnie "rozwalanie" wtedy istniejących grup to było lekko bezsensowne, dzieci się z sobą zżyły, mogli ten zapis egzekwowac już przy nowo przyjmowanych dzieciach...)
u nas oduczanie od nocnego karmienia zbiegło się z odstawianiem od piersi , więc troszkę później (okolice 15 miesiąca)- ja na wieczór dawałam mleko z kleikiem, zeby brzuszek był na dłużej pełny, nie ukrywam, ze pierwsze 3 noce były ciężkie i histeryczne, ale byłam konsekwentna i potem nawet na wodę się nie budzili...co do próchnicy to owszem, szybko sie pojawia, ale jak dajesz dziecku mleko na śpiocha,a potem nie myjesz mu ząbków....