U nas dzis na obiad był brązowy makaron z podsmazonymi brukselkami (pycha!!!) i filetem z kurczaka w sosie pomidorowym, a na kolację ja mam kaszę jaglaną na ostro, a do tego kupę rzeżuchy i pomidorki koktajlowe... A Adi pochłonął miskę jaglanki na słodko z jogurtem i bananem, bo zakatarzony

Mam sposób na męża. Nie cierpi mlecznych zup, owsianek itp, i nie miałam do czego dosypywać mu tego wszystkiego, co my z Adim jemy na śniadanie (bakalie, jagody goi, siemię itp.). Teraz robię mi taki miks z jogurtem, pilnuję, żeby codziennie zjadł

. Bo samo to to sobie nie weźmie takiego czegoś
