A ja mam dziś kolędę...jakoś zebrać się nie bardzo mogę, obrus już założyłam, wyciągnęłam "zestaw kolędowy"...hehe rok temu zapomnieliśmy zapalić świeczki

zobaczymy, jaki ksiądz przyjdzie....mamy jakiegoś nowego, tego, który udzielał nam ślubu i..proboszcza

nad tym ostatnim zastanawiam się, czy wpuścić

Na faworki mam ochotę, ale słabiej z wykonaniem....nie chce mi się ruszyć. Jakaś niemoc mnie dziś ogarnęła...pewnie przez pogodę