A czy rozmawiałaś z Tatkiem o tysiączku?

Jescze nie miałam okazji

czekam najpierw do czwartku -wtedy mam isc z siostra zmierzyć jescze raz

a tak poza tym to nei ejst romzowa na

wiec czekam az bede w domku

A wybieram sie na kilka dni od 8-12 listopada..wtedy go wybadam

Gorzje tylko, ze napewno mama chciałby mnie tez zobaczyc... a narazie nie moze przybyc...
No nic póki co jest taki plan:
Czwartek - mierzenie w asyscie siostry i byc moze 2 koleżanek
2 wyjscia -na nie - to szukam dalej

a tak - to:
napuszczam sisotre na mame

, a ja tatke omamiam jak bede w domu

i mysle do konc alistopada sprawę załawtić

Dobrze, ze nie msuze pilnowac czy mi jej nie wykupia

bo to moedl na 2007

, i i tak bedzie szyty na miare
