e tam chłopakom też ładnie w fioletach 

ja też się zakochałam w mojej kuchni 
nad piekarnikiem będzie mikrofala 
pod wymiar braliśmy 

a ostatnio kupiłam ten kocyk dla małej:

zamawiałam ze smyka przez neta do odbioru w empiku, śliczny jest na żywo i taki mięciusi 

Dziś pierwszy raz w życiu ugotowałam rosół!  jakoś tak nigdy się nie złożyło, ale dziś nadszedł ten dzień i powiem wam, że nawet wyglądał i smakował jak rosół  chyba mogę zostać mamą 

Jutro rano jadę na badanie krwi, przed środową wizytą u lekarza, ciekawe co tam u mojej Marcelinki 

Dobranoc 

[kurczaczek83]

Kochana wygladasz boskp
Lozeczko i posciel superm kuchni nie widze 

[eovina]

super kocyk

heheh ja tez swój pierwszy rosół ugotowałam dość nadawano no cóż człowiek dorasta 

[lolalola]

Ładniusi kocyk.
A rosołek ,coś czuję,niebawem będziesz często gotować.

dziewczyny zdałam!!!!!!!!!!! mam wszystkie egzaminy z głowy!!!! mogę rodzić 
do września nie muszę się uczyć! 

[eovina]

kochana moje gratulacje, jest wielka 

a teraz proszę fruuu na porodówkę   

[ciriness]

Gratuluję
Dzielna mama

Kocyk super

[kurczaczek83]

Kochana wyslesz mi zdjecie kuchni na pw bo sie nie zalapalam.
Dzis konczysz 37 tc 

Gratulacje!!!

[lolalola]

Gratuluję!!!
To teraz tylko błogie oddawanie się macierzyństwu

dzięki!! 
kurczaczku wysłałam fotkę 
Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok, wyniki w normie, jedynie pojawił się ślad białka w moczu, nic takiego, ale lekarz woli dmuchać na zimne, więc we wtorek mam powtórzyć badanie moczu, a w domku mam sobie mierzyć ciśnienie. W środę mam przyjść z wynikami moczu i doktorek zrobi mi zapis ktg 
Szyjka skróciła się do 1 cm i jest rozwarcie na 1 cm ale to nic nie znaczy i mogę po terminie urodzić 
Marcelinka waży już 3100 
sprawdziliśmy serduszko i pięknie pika

[ciriness]

Super wieści. Oby tego białka nie było 
Czyli możesz rodzić Pytanie czy już chcesz?

[lolalola]

Cudownie, uwielbiam dobre wieści;)
Kurcze ja nawet skrócenia szyjki nie miałam tydzień temu
Może mnie przegonisz?
Marcela zdrowa i to najważniejsze.

Jeszcze nie jestem gotowa psychicznie na poród 
poza tym za tydzień w sobotę robimy parapetówę, więc mała ma zakaz wychodzenia do 8.
Macie jakieś pomysły na menu na parapetówę? najlepiej szybkie i mało pracochłonne, bo nie wystoję przy garach   

[lolalola]

Zależy jaki trunek wjedzie na stół
Ale niezawodne są kanapki( ja robię z bagietki), sałatka( u mnie grecka najczęściej),koreczki, parówki w cieście francuskim,
jajka faszerowane( z pieczarkami i cebulką) albo robię pizze

impreza bezalkoholowa w ramach solidaryzacji z panią domu  hehe 
a tak serio to pewnie wódeczka  dzięki Magda za pomysły 

[ciriness]

Iza a odliczanko?

U mnie bardzo podobnie jak u Madzi, kanapeczki, paszteciki i barszczyk, jakaś sałatka, coś w cieście francuskim, jajka faszerowane (też fajne z groszkiem i szynką). Może coś na ciepło? Jakiś bigosik czy fasolka

[sylwiq]

strogonoff!!!

odliczanko obstawianko

dzięki za pomysły 
No jasne obstawiajcie 
W karcie ciąży mam wyznaczony termin na 19.12., bo tak wyszło z 1. usg, lekarz nie brał terminu wg OM pod uwagę, bo za duża różnica była (owu miałam przesunięte o ponad 2 tyg.), a na usg prenatalnym, połówkowym i w sumie prawie na każdym następnym i na ostatnim usg wychodzi termin 17.12. 
Ja sama obstawiam dwie daty, a co tam obstawiam 8.12. (bo ja się urodziłam 8. tyle, że lipca) i 11.12., bo mi się data podoba 11.12.13.

[Maja]

Macie jakieś pomysły na menu na parapetówę? najlepiej szybkie i mało pracochłonne, bo nie wystoję przy garach

niech każdy przyniesie jedno danie, a Ty zrób coś na ciepło - oczywiście pod warunkiem, że jesteś na tyle "śmiała", żeby to zaproponować 

[ciriness]

Korci mnie 13 w piątek czyli 13.12.13 ale nie zrobię Ci tego
Stawiam na 14go

[lolalola]

Hmmm , ja się jeszcze wstrzymam z terminem

Korci mnie 13 w piątek czyli 13.12.13 ale nie zrobię Ci tego
Stawiam na 14go

haha jak miałam skurcze 13.12.11 we wtorek (a w krajach południowych 13 wtorek jest pechowy) to mąż mi zabronił rodzić i kazał się wstrzymać. Posłuchałam i urodziłam 14.12, a mi się ta data 13.12.11 tak podobała  a teraz u CIebie też jest możliwa taka niby pechowa data. Ale dla mnie 13 jest szczęśliwa - całe życie mieszkałam pod 13, szkoła nr 13, a teraz moja córka idzie do żłobka nr 13 
No ale obstawie, że urodzi się w urodzinki Marietki, więc 14,12   

[kurczaczek83]

Kochana gratuluje zdania egzaminu

Zdjecia nie dostalam niestety jeszcze ale poczekam

Kurczaczku dziękuję za gratulację, dziwne że nie dostałaś fotki, bo wysyłałam, ale może nie umiem wysłać  więc wstawiam jeszcze raz, w sumie nie wiem czemu znika 

Macie jakieś pomysły na menu na parapetówę? najlepiej szybkie i mało pracochłonne, bo nie wystoję przy garach

niech każdy przyniesie jedno danie, a Ty zrób coś na ciepło - oczywiście pod warunkiem, że jesteś na tyle "śmiała", żeby to zaproponować 

A to nie jest taki zły pomysł  a właściwie bardzo dobry 



Marcelinkowy chybił trafił 

8.12. - ja 
11.12. - ja 
14.12. - ciriness , anulka 80

[shar3ware]

mnie korci ten 11.12 ,bo naprawdę fajna data by była....
Ale to za wcześnie....
Ja stawiam na 19.12
Także troszkę jeszcze się pomęczysz

[eovina]

To ja proponuje  grudnia. To dzień urodzin mojej mamy i wcale nie uważam że pechowy.

a co do parapetówki to ja popieram Maje. Wczoraj sama organizowałam imprezę urodzinową na 12 osób i urobiłam się po łokcie- nie polecam na końcówce ciąży 

[sylwiq]

stawiam na 19.12.13

[kurczaczek83]

Kochana widze kuchnie, piekna . Bardzi mi sie podoba
No i ja obstawiam date mam nadzieje ze nie bedziesz zla ale mi sie podoba 24.12.201 

[lolalola]

Kusi mnie 16.12 także tak obstawiam
Jak parapetówka?