Autor Wątek: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście  (Przeczytany 181121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #570 dnia: 18 Lipca 2013, 09:13 »
Witaj Isabel :)
A Ty ile przybrałaś? Wiesz nie ma czego zazdrościć jak się startuje z 70kg to staram się tak kombinować, aby nie spaść się :P

Zdziwiłam się, bo wczoraj ważyła mnie położna i od ostatniej wizyty, która była 5 tyg. temu schudłam prawie 2 kg., czyli wyszło, że ważę tyle samo, co przy pierwszym ważeniu w 8 tyg.  ::) ale podobno ostatnio waga była rozregulowana  ::) aż się położna spytała czy się dobrze czuję czy nie czuję, że schudłam, a ja przecież czuję się jak grubas! szczególnie, że mama mi powtarza, że jestem gruba  :P no, ale na wadze domowej, wyszło że waże ciut więcej, więc z tej domowej wychodzi, że przytyłam ok 2kg od początku... nie jest źle, ale ta moja wyjściowa waga duża ;/ nawet nie wiedziałam, że tyle ważę, myślałam że 60 max 62, a okazało się, że startowałam z 65, nigdy tyle nie ważyłam  :'(


Baw się dobrze na babskim wieczorze, no i w bobolandzie  ;D

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #571 dnia: 18 Lipca 2013, 10:36 »
Udanego wieczoru babskiego :)
I daj znać co ciekawego w bobolandzie, bo w przyszłym tygodniu chcę się wybrać ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #572 dnia: 18 Lipca 2013, 10:44 »
I jak po babskim wieczorku??



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #573 dnia: 18 Lipca 2013, 10:55 »
Kurczaczku, dzisiaj ma być babski wieczór ;)
Ciąża widzę, że daje o sobie znać :p


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #574 dnia: 18 Lipca 2013, 12:03 »
Kurczaczku, dzisiaj ma być babski wieczór ;)
Ciąża widzę, że daje o sobie znać :p
O matko nawet czytać nie potrafię  :mdleje:



Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #575 dnia: 18 Lipca 2013, 12:31 »
Lalola moge ?  ::)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #576 dnia: 18 Lipca 2013, 15:39 »
hmm to faktycznie  problem...
a nie ma szans aby malzon fo was wrocil i pracowal w pl?
kurcze ciezko tak zyc aczkolwiek wierze ze kwestia przyzwyczajenia... a moze u ciebie przez kilka lat sprawdzi sie  zycie na dwa kraje?

jak w bobolandzie? znalazlas cos? ;)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #577 dnia: 18 Lipca 2013, 22:43 »
Jestem po kinie :D
Było smacznie,bo był torcik i ciacha ::)
Atmosfera super!
Ale film, szczerze, mimo super obsady aktorskiej to nie polecam  :-\
"Wielkie wesele" to taka niby komedia sytuacyjna, ale tak naprawdę ciągnął się i był lekko nudnawy.

Sylwia, ja żyję na 2 domy od 5 lat i w jakiś sposób lubię takie życie. Także dam radę, najgorsze tylko będą początki. A mąż musiałby tu zarabiać minimum 6 tys zł( same rachunki z kredytem ponad 3 tys zł co miesiąc),żeby mógł zostać :-\ A tu gdzie znajdzie taką pracę? Niestety,ale jak się ma kredyt na mieszkanie plus innym multum opłat i chce się utrzymać jakiś tam poziom życia, to trzeba jeździć po świecie.
Wszystko byłoby pięknie jakby stoczni nie zamknęli...

Boboland to szit!
Niestety, strasznie się zawiodłam tą wielka hurtownią tak bardzo reklamowaną.
Dla przykładu wózek mutsy 4rider gondola +spacerówka 2900zł :o, gdzie ten sam zestaw w Świecie Dziecka za 2400zł. Następny przykład to pieluchy, 1 pampersy 78szt 55zł, a w kauflandzie nieopodal te same za 39zł.
Ciuchy jakości  bazarowej i byle jakie pajace bawełniane średnio 30zł :-\
Jestem zniesmaczona,bo w markowych sklepach można dostać w lepszych cenach i jakościach ciuszki.
Na ten przykład zakupiłam w Smyku parę pajacyków :hopsa:


Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #578 dnia: 18 Lipca 2013, 22:56 »
Śliczne pajace :D



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #579 dnia: 18 Lipca 2013, 23:00 »
ale sliczneeeeeee ;D
ja tez o bobolandzie mowilam ze tam drogo jak diabli.. ;D
co do pracy oplat itp .. zyjemy w podobnej sytuacji wiec doskonale cie rozumiem.. i az sie boje myslec co by bylo gdyby... maz stracil ta [prace ktora ma...... ::)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #580 dnia: 18 Lipca 2013, 23:07 »
Dzięki ;)
Ja uwielbiam welurowe pajace ;D
Zapomniałam napisać, Izabelle13, zapraszam :)


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #581 dnia: 18 Lipca 2013, 23:08 »
a w ktorym smyku?


Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #582 dnia: 18 Lipca 2013, 23:09 »
Śliczne   ;D

Uwielbiam dzieciaczkowe zakupy  :hopsa:

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #583 dnia: 18 Lipca 2013, 23:22 »
Sylwia, najlepszy wybór jest, moim zdaniem, na prawobrzeżu w outlet park i tam kupiłam.
Uważam,że za 3 pajace 100zł to nie jest dużo.
Izabelle, ja tez od tego tygodnia polubiłam zakupy dla malucha ;D

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #584 dnia: 18 Lipca 2013, 23:40 »
no wlasnie tam jeszcze nie vylam a nie widzialam tych pajacow w kaskadzie dlatego zapytalam...
ten z zyrafka jest cuuudny... chyba kupie taki sam  :D


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #585 dnia: 18 Lipca 2013, 23:54 »
Sylwia kupuj śmiało ;)
Kurde, jakbym znała płeć to bym więcej kupiła,a tak ciężko :-\
Ciekawe czy za 2 tyg się coś dowiem ::)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #586 dnia: 19 Lipca 2013, 00:18 »
oby! w koncu to juz czas  ;D


Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #587 dnia: 19 Lipca 2013, 00:38 »
Sylwia nawet ja byłam w tym Smyku :D



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #588 dnia: 19 Lipca 2013, 00:39 »
hyh maz mi paliwo wypomina jak mamy jechac z centrum na prawobrzeze  ::) ;D


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #589 dnia: 19 Lipca 2013, 09:15 »
Widziałam te pajacyki, strasznie chciałam kupić te z żyrafką, ale już kasy nie było :P


Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #590 dnia: 19 Lipca 2013, 10:10 »
Ja już dawno pisałam, że ubranka w Smyku, H&M, Kappahl itp. są dużo tańsze i dużo lepszej jakości niż w hurtowniach. Pieluch też w hurtowni się nie kupuje.

Co do hurtowni, to fajna jest i bardzo polecam BebeClub. Oni robią kilka razy w roku akcję 'ceny hurtowe' i wtedy naprawdę opłaca się pokupować wszelkie drobiazgi typu pieluchy tetrowe, flanelowe, przybory higieniczne, pościel, przewijak itp... Ja tak zrobił am plus jeszcze kupiłam wtedy łóżeczko, materac, wanienkę ze stelażem, wózek, nosidełko czyli poza ubraniami praktycznie wszystko i wyszło mi, że zaoszczedziłam ponad 700 zl. A i jeszcze jak płaci się gotówką np. za wózek, to dają kilka procent rabatu ;)

Co do Twoich wątpliwości czy sobie poradzisz sama - na pewno dasz radę.  Kwestia wejścia w rytm, zorganizowania się. Cos wiem na ten temat ;) Bartek ma prawie 2 lata a jego tatuś był w tym czasie w domu może z 10 miesięcy... Za każdym razem jak wypływa, kilka dni zajmuje mi wdrożenie się w nową rutynę, ale po tych kilku dniach jest ok.


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #591 dnia: 19 Lipca 2013, 11:06 »
Magda, to mnie nie pocieszyłaś z tym bobolandem... Ale całe szczęście mam w planach także smyka w outlecie :)
A pajace śliczne ;D chyba też się skuszę na coś podobnego ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #592 dnia: 19 Lipca 2013, 12:10 »
Śliczne pajacyki :D



Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #593 dnia: 19 Lipca 2013, 12:14 »

Sylwia, ja żyję na 2 domy od 5 lat i w jakiś sposób lubię takie życie. Także dam radę, najgorsze tylko będą początki. A mąż musiałby tu zarabiać minimum 6 tys zł( same rachunki z kredytem ponad 3 tys zł co miesiąc),żeby mógł zostać :-\ A tu gdzie znajdzie taką pracę?

Wiem coś o tym  ::) Dlatego też my nie możemy się przenieść do Polski i tak jesteśmy trochę tu, trochę tam...
A mąż będzie trochę z Wami po porodzie? Chociaż na ten początek by się przydał ;)

Mój był niecały miesiąc przed porodem, po porodzie miesiąc i potem jeszcze przyleciał na chrzciny. No ale ja miałam rodziców, więc było ok. Ale jak tylko przyleciałam do Grecji (mała miała 4,5 mies.) to też jestem z nią sama i dajemy radę. Mąż niby jest, ale prawie wirtualny, bo siedzi w pracy od rana do 22/23 wieczorem bez wolnego dnia... Nawet jest trudniej niż jakby go w ogóle nie było, bo jeszcze obiad mu trzeba zrobić na 14 (wpada, zabiera, wypada) i kolację wieczorem, a pomocy praktycznie żadnej. Ja pracuję przez internet i jakoś udaje mi się to wszystko pogodzić. Chociaż nie jest łatwo i rzadko się wysypiam  :P ale  takie życie uczy organizacji  ;)

Pajacyki prześliczne  :D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #594 dnia: 19 Lipca 2013, 13:13 »
Basiu, może być tak,że Tobie coś tam wpadnie w oko, ale dla mnie Boboland to szit i więcej się tam nie wybieram.
Musiałam się sama o tym przekonać.
Aga, dzięki za info z tym Bebeclub. Chciałam tam zajść wczoraj, ale nie miałam  już za dużo czasu przed kinem,a wolałam iść do Smyka. Ale na pewno tam zajrzę przy okazji :)
Sylwia, to nie jest droga wyprawa, busem 4zł na prawobrzeże,a autem zależy czym zalewacie.
Ja tam bywam w outlecie przy okazji, specjalnie tam nie jeżdżę, skoro pod nosem jest Kaskada ;D
Aniu, widzisz miałaś fajnie z mężem, bo miesiąc to sporo wspólnego czasu.
U mnie zależeć będzie wszystko od kontraktu, który akurat mąż będzie miał. Jeśli będzie miał przestój w pracy(bo to już będzie okres prawie przedświąteczny) będziemy razem do końca roku, a tak to max tydzień.
Wiadomo, rodzeństwo przyjdzie, mama,ale to może przyniosą obiad, posiedzą z 2 godz i tyle i niekoniecznie dzień w dzień.
Aga, a Ty ile miałaś męża w okresie porodu i po?
Zastanawiam się też nad czymś innym.
A jak bóle mnie złapią np. z 2 tyg wcześniej?
Samej będę musiała się zawieść taxy do szpitala :glupek:
Jak o tym pomyślę, to jakoś śmiać mnie się chce ;D
Jeszcze sobie tego wszystkiego nie wyobrażam.


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #595 dnia: 19 Lipca 2013, 13:53 »
No tak, ja miałam męża i rodziców, ale też małą przyssawkę, więc i tak łatwo nie było  ;) Ale jak trzeba to się da radę... na pewno mama będzie u Ciebie przesiadywać i wszyscy inni też będą na zawołanie  ;)
No tylko jak wy wycelujecie z tym przyjazdem męża na poród? bo przecież może być 2 tyg wcześniej czy później... a on musi się wcześniej zdeklarować, czy nie? A ile mu zajmuje dojazd czy dolot?
Sama nie musisz taxi, możesz karetkę wezwać  ;)

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #596 dnia: 19 Lipca 2013, 14:07 »
Sama nie musisz taxi, możesz karetkę wezwać  ;)
O matko :Mdleje_1:
Straszne to,ale wiem,że jest taka możliwość i obym nie musiała z niej korzystać, bo się wystraszę jeszcze bardziej.
Mąż ma około 900 km , czyli średnio 8,5h.
Niestety do Szczecina nie ma samolotów z Holandii :-\
Czego nie rozumiem, bo dużo Polaków tam pracuje i mieszka  z okolic mojego województwa.
No cóż, jak mąż pracował w Norwegii to 1500km leciał w 1godz 20 min,a tu...
No nie wiem jak będzie, bo od tak to nie może wziąć wolnego, to prawda.
Czuję,że naprawdę będę sama,ale staram się jeszcze tym nie zamartwiać.

A tak dygresyjnie.
Moja przyjaciółka ma koleżankę, która została urodzona w 22 tygodniu.
Bosz, nie wyobrażam sobie na dniach urodzić :o Pomijając już poważniejszy fakt, zdrowia maleństwa :-\

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #597 dnia: 19 Lipca 2013, 14:11 »
Magda zartowalam z tym jezdzeniem na prawobrzeze  ;D bez przesady zeby mi laske robil hehe
jezdzimy tam bardzo rzadko to fakt bo zazwyczaj jak on wraca z pracy to hurtownie pozamykane a wszystkie ogolne markety mamu w centrum :-)

ja sie do bobolandu i bede cluhu eybieram za dwa trzy tyg ale po tetry flanelki msjtki poporodowe itp.. mysle ze kupie chociaz wszystko tego typu w jednym miejscu...


Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #598 dnia: 19 Lipca 2013, 16:20 »
Basiu, może być tak,że Tobie coś tam wpadnie w oko, ale dla mnie Boboland to szit i więcej się tam nie wybieram.
Musiałam się sama o tym przekonać.

potwierdzam  ::)
boskie te pajacyki  :D :D
jak byłam z Małą u ortopedy i miała na sobie właśnie taki welurowy pajacyk to mnie lekarz zrugał  ::) bo niby dziecku plastik zakładam  ::) co ja poradzę że to takie fajne a po drugie jak raz na ruski rok założę to nic się nie stanie nie ??  :P ;)

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #599 dnia: 19 Lipca 2013, 17:51 »
No ale masz rodzinę w Szczecinie czy nie?? Zawsze tata albo szwagier mogą Cię zawieźć... no chyba, że mieszkają jakoś bardzo daleko  :P

Ja byłam na prawobrzeżu przy okazji wizyty u ginki - normalnie pewnie też by mi się nie chciało, bo mój tato mieszka na lewobrzeżu :D