[Paulincia:)]

ja ide dowiedziec się co i jak z ta spirala bo tabsow ani plastrow nie mogę używać....
przed Dawidem była tylko prezerwatywa i doszlo do wpadki,
kiedyś marzylam o trojce, może kiedyś, napewno nie teraz, Mozliwe ze jeszcze w tym roku rozkręce interes a bardzo mi na tym zależy, dusze się w domu.. chociaż maz naciska ze to przecież nie przeszkadza
Kocham dzieci nad życie i mi chyba wystarczy co mam; )

Maja spirale zaloze na możliwie dluuuugi czas

[agulla1919]

Ja po porodzie tez bede myslec o zabezpieczeniu.Gumek nie lubie.Tabletki zawsze mozna zapomniec, a spirala jest.Tylko czy to czasem nie boli przy zakladaniu?

Ja po porodzie tez bede myslec o zabezpieczeniu.Gumek nie lubie.Tabletki zawsze mozna zapomniec, a spirala jest.Tylko czy to czasem nie boli przy zakladaniu?

Mi się sprawdzają krążki.  Musisz pamiętać tylko raz w miesiącu bo o tabletkach zapomniałam.

[mkarolinka]

Jakoś nie wyobrażam sobie stosowania krążków Chociaż o plastrach to samo mówiłam, a już 5 lat

A to bardzo wygodne
Plastry z kolei mnie nie przekonują, mimo, że hormony docierają prawie w taki sam sposób

[kasia.g]

Ja po porodzie tez bede myslec o zabezpieczeniu.Gumek nie lubie.Tabletki zawsze mozna zapomniec, a spirala jest.Tylko czy to czasem nie boli przy zakladaniu?

Ponoć przeważnie nie boli.Ja po pierwszej próbie miałam zakładaną w narkozie, nie wyrobiłam z bólu przy moim tyłozgięciu...

[ricardo]

Ja po porodzie tez bede myslec o zabezpieczeniu.Gumek nie lubie.Tabletki zawsze mozna zapomniec, a spirala jest.Tylko czy to czasem nie boli przy zakladaniu?

Mnie nic nie bolało. Po prostu czułam jakieś gmeranie, a byłam nastawiona na jakiś ból. Minuta i po wszystkim. Spirala to super sprawa. Fakt, że droga ale jednorazowo no i ta cudowna możliwość zapomnienia o wszystkim - bezcenna nie musisz pamiętać o tabletkach, nie sprawdzasz czy się plaster nie odkleił, krążki generalnie normalnie trzeba przecież włożyć i wyjąć a tu masz po prostu wszystko w... głębokim poważaniu Spokój na 5 lat

[agulla1919]

Dzieki za odpowiedzi.Po porodzie pomysle.
Tak o Julke tyle sie staralam, kolejna ciaza zaplanowana I juz w 3 cyklu sie udalo to wole "nie ryzykowac" I sie dobrze zabezpieczyc .

A tak w ogole dziwne to takie.Jak kobieta chce to dlugo sie stara, a jak pewnie nie chce to raz dwa I juz w ciazy.

dziękuję za wszystkie gratulacje dziewczyny  
jutro rodzinka się dowie na imprezie urodzinowej, wymyśliłam tort z bocianem   mam nadzieję, że wszyscy się domyślą  
nie mogę się doczekać reakcji najbliższych   i nie będę się musiała dalej ukrywać  

Ricardo, jaki to koszt?

[Vivka]

buraczek

ale fajny pomysł z tym tortem! napisz koniecznie jak zareagowali

[Paulincia:)]

Ja po porodzie tez bede myslec o zabezpieczeniu.Gumek nie lubie.Tabletki zawsze mozna zapomniec, a spirala jest.Tylko czy to czasem nie boli przy zakladaniu?

Mnie nic nie bolało. Po prostu czułam jakieś gmeranie, a byłam nastawiona na jakiś ból. Minuta i po wszystkim. Spirala to super sprawa. Fakt, że droga ale jednorazowo no i ta cudowna możliwość zapomnienia o wszystkim - bezcenna nie musisz pamiętać o tabletkach, nie sprawdzasz czy się plaster nie odkleił, krążki generalnie normalnie trzeba przecież włożyć i wyjąć a tu masz po prostu wszystko w... głębokim poważaniu Spokój na 5 lat

wlasnie dlatego jestem zainteresowana spirala:)

buraczku Gratuluje!! i wspanialy pomysl zeby poinformowac rodzinke

[ricardo]

Ricardo, jaki to koszt?

Mirena - 1200zł - przynajmniej w Szczecinie.

dziękuję za wszystkie gratulacje dziewczyny 
jutro rodzinka się dowie na imprezie urodzinowej, wymyśliłam tort z bocianem  mam nadzieję, że wszyscy się domyślą 
nie mogę się doczekać reakcji najbliższych  i nie będę się musiała dalej ukrywać 

Super! Świetny pomysł pewnie zdębieją na początku

[nadzieja]

W Olsztynie tez 1200

[masumi85]

Marta ja to w sumie moglabym miec dzieci/dziecko ale za jakis rok dopiero. A ze za rok powinna budowa ruszyc wiec dziecko jest nie realne. Zasadniczo patrzec na to trzezwo to chyba nam starczy dzieci

[BOZENA28]

A mi dr powiedział można ja dostać za 600zl 

[ricardo]

Ktos pisal, ze mozna samwmu kupic Mirene, czyli wykupujac recepte a drugie tyle do pelnej kwoty trzeba zaplacic lekarzowi za zalozenie

[kasia.g]

Teraz ponoć weszła jakaś nowa 3 letnia spirala za ok 500 zł. Ale to chyba nie temat na ten wątek

buraczku super pomysł, napisz jak rodzinka zareagowała! widzę, że suwaczek już masz, ja wstawię po wizycie we wtorek, mam taką nadzieję

Ja już po wizycie, musiałam jechać do szpitala. Mam grzybicę po tym antybiotyku boję się strasznie, bo mi przepisali clotrimazol globulki..
Widziałam dzidzię, ma 0,94 mm i mam 7 tc

[kurczaczek83]

Katrinka gratuluję dzidziusia a nie mozesz zadzwonic do gina i zapytac o te globulki?

W ciąży grzybica jest częstą przypadłością. Globulki nie zaszkodzą dzidzi

ojejku, ale Ci się przytrafiło, jeśli nie jesteś pewna o te globulki to zapytaj swojego gina
fajnie, że widziałaś już dzidzię, ja dopiero za 2 tygodnie mam wizytę...

co do tortu to wszyscy byli zaskoczeni, nie wszyscy od razu złapali o co chodzi  teściowa twierdzi że wiedziała 
ale ogólnie rodzinka zadowolona, gratulowali itp. 

Dziewczyny, przeciez Katrinka napisała, że jej 'przepisali', no to chyba może
Clotrimazol przyjmowałam wiele razy w ciąży, właśnie ze względu na grzybicę po antybiotykach, których przyjmowałam sporo.
Nawet przed samym porodem w szpitalu mi dali taką jedną wielką globulkę, żeby szybko zadziałała (bo poród był blisko), chyba 500 g.
Koleżanka przez całą ciążę była 'na antybiotyku" (toksoplazmoza) i też często clotrimazol dostawała. Bezpieczny jest

Dziewczyny, przeciez Katrinka napisała, że jej 'przepisali', no to chyba może
Clotrimazol przyjmowałam wiele razy w ciąży, właśnie ze względu na grzybicę po antybiotykach, których przyjmowałam sporo.
Nawet przed samym porodem w szpitalu mi dali taką jedną wielką globulkę, żeby szybko zadziałała (bo poród był blisko), chyba 500 g.
Koleżanka przez całą ciążę była 'na antybiotyku" (toksoplazmoza) i też często clotrimazol dostawała. Bezpieczny jest

no gram to nie  mg

[kurczaczek83]

Anulka ale tez napisala ze "boi sie strasznie bo jej przepisali wlasnie ten lek"

[_patka_]

Tez mysle o spirali. Musze w końcu sie zebrac i isc na badania krwi najpierw i na założenie. Nie wiem czy wiecie, ale w Pl założenie jest refundowane. Niestety często pacjentki albo nie wiedzą o tym albo są celowo wprowadzane w błąd przez lekarzy.
Póki co mam plastry i jestem zadowolona.

[miśka28]

a ja polecam najpierw konsultację u dobrego specjalisty - bo nie u każdej kobiety ta spirala spełnia swoją funkcję, jest określona grupa, gdzie wręcz nie powinna być w ogóle zakładana (choć za kasę niektórzy ginekolodzy i tak zakładają, jak sie pacjentka uprze...)

[_patka_]

Dlatego napisałam o obowiązkowych badaniach krwi przed zalozeniem. Wlasnie z tego względu o ktorym piszesz miska.

Miśka, a jaka grupa nie powinna mieć spirali?

Anulka ale tez napisala ze "boi sie strasznie bo jej przepisali wlasnie ten lek"

Dlatego napisałam, że nie ma czego Chodziło mi o to, że po co ma dzwonić do gina i pytać, skoro inni 'ginowie' w szpitalu jej przepisali.  
No ale mniejsza o to...
Ja pewnie bym nie mogła spirali.. w sumie nie wiem jakie są przeciwwskazania. Nie raz rozważałam, ale boję się bólu, bo ja jestem mięczak jeśli chodzi o tamte okolice