Autor Wątek: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9  (Przeczytany 363541 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #990 dnia: 15 Września 2013, 07:37 »
Ja miałam podobny dylemat, bo miałam lecieć na komunię mojej chrześnicy kiedy byłam w 9 tygodniu. A na początku miałam bóle i trochę się bałam. Kupiłam ten bilet, ale do końca nie byłam pewna czy polecę. Jednak do tego czasu już dużo się wyjaśniło, byłam drugi raz u lekarza, zobaczyłam bijące serduszko, wszystkie bóle przeszły, wzięłam no-spę na drogę i poleciałam. Ale na wesele kuzynki tydzień wcześniej jednak nie poleciałam  :-\
Wcześniej uprzedziłam mamę chrześniaczki jaka jest sytuacja i ona rozumiała, powiedziała, że nic się nie stanie, że wszyscy zrozumieją gdyby mnie nie było. A jak przyjechałam to myślałam, że mnie wyściska z radości  ;)
Może do tej pory będziesz juz po kolejnej wizycie i będziesz więcej wiedziała, plamienia ustaną, dzidzia będzie rosła i będziesz mogła spokojnie jechać. Ale uprzedź Pannę Młodą, żeby się przygotowała na to, że możesz nie przyjechać i nic na siłę  ;) Na pewno zrozumie... Myślę, że sama podróż samochodem nie zaszkodzi, tylko nie szalej za dużo na parkiecie. W razie czego ciekawskim gościom wystarczy powiedzieć, że nie możesz, bo masz problemy zdrowotne i już nikt nie będzie dopytywał.

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #991 dnia: 15 Września 2013, 07:46 »
Cytuj
Zanim sie wykluje, chciałabym zorganizować jakieś spotkanie forumkowe, na śląsku, co Ty na to??

Ja jestem jak najbardziej za :)

A co do wesela ja bym nie pojechała ze względu na to jak długo się staraliście. Ale oczywiście decyzja nalezy do ciebie  :)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #992 dnia: 15 Września 2013, 09:37 »
Fajnie, że pamiętacie o mnie.. Ja długo się nie staram, ale 2 lata minęły jak znowu mogę się starać.. Więc strasznie mi miło, że o mnie pamiętacie.. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona i wierzę, że się uda.. A mam czas tylko do stycznia..

Elemelka koniecznie przy leżeniu kładź nogi wysoko.. Wyżej niż reszta ciała..  Żeby zakrzepicy nie dostać..
Z weselem w ogóle nie przesadzasz.. Pamiętaj, że trzy pierwsze miesiące są najważniejsze.. Chociaż nie ma reguły i może będziesz się świetnie czuć..


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #993 dnia: 15 Września 2013, 10:27 »


A co do wesela ja bym nie pojechała ze względu na to jak długo się staraliście. Ale oczywiście decyzja nalezy do ciebie  :)
o popieram!
Ja bym nie pojechała!
Wiadomo jak napisała Czigra jak ma się coś stać to się stanie, ale lepiej dmuchać na zimne niż żałować!
Tyle czekaliście!
A w leżeniu nie ma przerw, leżymy leżymy Kochana  :-*



Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #994 dnia: 15 Września 2013, 13:02 »


A co do wesela ja bym nie pojechała ze względu na to jak długo się staraliście. Ale oczywiście decyzja nalezy do ciebie  :)
o popieram!
Ja bym nie pojechała!
Wiadomo jak napisała Czigra jak ma się coś stać to się stanie, ale lepiej dmuchać na zimne niż żałować!
Tyle czekaliście!
A w leżeniu nie ma przerw, leżymy leżymy Kochana  :-*
[/u]
Podpisuje się pod tym obiema rękami

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #995 dnia: 15 Września 2013, 13:28 »
Marta wiesz że ja mam luzackie podejście do wielu spraw
ale w takim wypadku chyba bym odpuściła wesele
za dużo Cię to już sił i nerwów kosztowało



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #996 dnia: 15 Września 2013, 15:26 »
Marta wiesz że ja mam luzackie podejście do wielu spraw
ale w takim wypadku chyba bym odpuściła wesele
za dużo Cię to już sił i nerwów kosztowało
o ja bym sie podpisala pod slowami Justyny


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #997 dnia: 15 Września 2013, 15:47 »
Prawda jest taka, że Martuś musisz sama zdecydować, co dla Ciebie i dla fasolki będzie najlepsze. jeżeli masz jechać, a później sie stresować i żałować, to lepiej zostań. jeżeli czujesz się na siłach to jedź ;)


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #998 dnia: 16 Września 2013, 09:11 »
Ja bym nie pojechała gdybym była w takiej sytuacji jak Ty.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #999 dnia: 16 Września 2013, 09:55 »
a ja, znając życie, bym pojechała... :D tylko bym tak sobie odpuściła trochę, bez szaleństw, ale na bank bym pojechała
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1000 dnia: 16 Września 2013, 10:19 »
Ja też bym pojechała. Ale odpuściłabym sobie tańce i tym podobne szaleństwa. Na pewno bym się oszczędzała, ale nie odpuszczała kompletnie - tak jak emm-a mówi :)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1001 dnia: 16 Września 2013, 10:28 »
a ja, znając życie, bym pojechała... :D tylko bym tak sobie odpuściła trochę, bez szaleństw, ale na bank bym pojechała
Ja też bym pojechała. Ale odpuściłabym sobie tańce i tym podobne szaleństwa. Na pewno bym się oszczędzała, ale nie odpuszczała kompletnie - tak jak emm-a mówi :)
Taaa już to widzę!
Tak się mówi jak się nie jest w danej sytuacji!



Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1002 dnia: 16 Września 2013, 10:47 »
Tego akurat jestem pewna, że bym pojechała.



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1003 dnia: 16 Września 2013, 10:57 »
Tego akurat jestem pewna, że bym pojechała.
Tego nikt nie może być pewien!
Jak się zaczyna coś dziać, jakies krwawienia to człowiek boi się ruszyć na łóżku a co dopiero jechać gdziekolwiek.
Inaczej jest jak ciąża przebiega bezproblemowo od samego początku!



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1004 dnia: 16 Września 2013, 11:02 »
Też uważam, że łatwo się mówi.. Bo niektóre kobiety naprawdę źle znoszą początki.. Ja ogólnie ciążę bardzo dobrze zniosłam ale od jeżdżenia autem kręciło mi się w głowie.. I co prawda byłam na weselu w Warszawie w ok 30tc i potem u brata nad morzem w 36 tc ale w przypadku Elemelki nie wiem czy bym ryzykowała.. Chociaż wiadomo, że może pojedzie i będzie wszystko super.. Tylko ona może podjąć tą decyzję..
A tak apropo's byłaś dziś zbadać betę???


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1005 dnia: 16 Września 2013, 11:13 »
ja na pewno bym sobie odpusciła. Ciężko wypowiadać się w imieniu elemelki bo chyba niewiele jest tu dziewczyn które walczyły tak długo.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1006 dnia: 16 Września 2013, 11:14 »
Ja to chyba w walce rekord pobiłam, wiec wiem jak to jest walczyć, jak stracić....

No i też czekam na Elemelkę, ciekawe czy dziś wynik będzie miała!


Elemelko mocno ale to mocno zaciskam kciuki!!!



Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1007 dnia: 16 Września 2013, 11:33 »
Oczywiście, że to decyzja elemelki. I ja absolutnie nie wypowidam się w Jej imieniu i nie doradzam. Mówię tylko o sobie i o tym jak ja bym się zachowała.
Siebie znam i wiem, że pojechałabym. W tej kwestii dyskutować nie będę.

Elemelko kciuki zaciśnięte nadal! :*



Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1008 dnia: 16 Września 2013, 11:43 »
ja na pewno bym sobie odpusciła. Ciężko wypowiadać się w imieniu elemelki bo chyba niewiele jest tu dziewczyn które walczyły tak długo.

eh-niektóre jeszcze dłużej:(:(:( walka trwa...
(taki smutek-bo mi od wczoraj @ tak brzuch rwie-jak nigdy przedtem)

trzeba słuchać głosu serca...i lekarza:)


Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1009 dnia: 16 Września 2013, 11:48 »
Tym bardziej ze to wyjazd w góry....

Asashia a Ty długo walczysz?



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1010 dnia: 16 Września 2013, 12:04 »
Życie nauczyło mnie już, że niczego nie można być pewnym.. Ja do ostatniego dnia ślubu mojego brata nie byłam pewna czy pojadę.. Całą ciążę krwawiłam jak tylko leki odstawiłam.. Więc mimo że dobrze się czułam ciąża była zagrożona..

Ten tydzień u mnie będzie pewnie decydujący.. Bo w środę powinnam mieć owulację..  Ciekawe czy będzie czy nie.. Od 2 tygodni jestem chora i w piątek dostałam antybiotyk w końcu Klacid.. Lekarz zdecydował że lepiej teraz podać niż później w ciąży.. Myślę, że ma rację.. Dostałam Klacid. Mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi..
Ten miesiąc chce wierzyć, że się uda.. A jak nie no to trudno się mówi.. Będę walczyć dalej :)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1011 dnia: 16 Września 2013, 12:25 »
Ja też bym nie jechała, ale to ja. Zresztą w pierwszej ciąży mieliśmy na początku wesele, tzn już nawet nie na początku, ale ledwo po tym jak lekarz dał pozwolenie na wstanie z wyra. I mimo, że nie było to typowe wesele a na ogródku robiona impreza po ślubie, to nie pojechaliśmy. Ponad 100km w jedną stronę.



Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1012 dnia: 16 Września 2013, 13:05 »
Tym bardziej ze to wyjazd w góry....

Asashia a Ty długo walczysz?

długa walka-w lipcu minęły 4 lata odkąd zaczęliśmy się starać ("przerwy" mam tylko na poronienia i "dojście do siebie")...
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1013 dnia: 16 Września 2013, 13:09 »
Tym bardziej ze to wyjazd w góry....

Asashia a Ty długo walczysz?

długa walka-w lipcu minęły 4 lata odkąd zaczęliśmy się starać ("przerwy" mam tylko na poronienia i "dojście do siebie")...

Kurcze to długo!
A przepraszam, że pytam bo ja tez po 3 poronieniach, 9 lat prawie starań, a czy u Ciebie wiadomo od czego tak się dzieje?



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1014 dnia: 16 Września 2013, 13:10 »
Współczuję.. Naprawdę.. Ja jedno poronienie tak strasznie przeżyłam, to nie wiem jak Ty musisz się czuć..
Ale lekarz daje nadzieję, że teraz będzie lepiej?? Kurczaczek w końcu utrzymała.. Tobie też się uda!


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1015 dnia: 16 Września 2013, 13:37 »
Kochane, byłam na becie wynik przed 16.00, strasznie się denerwuję i boję :-\
dzięki Wam za wszystkie opinie, nie chcę przesadzać i traktować się jak jajko, dlatego też ponieważ nie ma żadnych plamień, brzuch nie boli (tfu, tfu) to poszłam wczoraj do kościoła i na obiad do teściów, za tydzień jest też panieński tej przyjaciółki, więc jeśli wszystko będzie dobrze to pojadę do domu, ale nie pójdę już do knajpy. rozmawiałam wczoraj z Panną Młodą, ucieszyła się bo wie jaka sytuacja, poprosiłam żeby zmieniła świadkową bo nie wiem czy przyjadę, choć w głębi serca czuję, że nie pojedziemy. Jest za dużo argumentów na nie: jazda do zakopanego, gdzie ja byłabym kierowcą, do hotelu nie da się dojechać autem, tylko busy będą woziły gości, niepewna pogoda i możliwość załapania przeziębienia, gdzie już teraz zmagam się z katarem, i wiem, że to głupie, ale śniło mi się, że mama umarła w tej sukience, w której miałam zamiar iść. I najważniejsze, że nie chcę niepotrzebnie kusić losu, poza tym gdyby się coś stało nie daj boże, to moja przyjaźni Z Anią chyba by tego nie przetrwała.
Może przesadzam, ale tak czuję 8) w ogóle to jestem po.srana i boję się o ten wynik :-\

Poza tym to Was kocham :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Asashia, jestem pełna podziwu dla Ciebie,
 my staraliśmy się 3 lata, ale w ogóle nie udawało się zajść w ciążę :(


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1016 dnia: 16 Września 2013, 13:57 »
Współczuję.. Naprawdę.. Ja jedno poronienie tak strasznie przeżyłam, to nie wiem jak Ty musisz się czuć..
Ale lekarz daje nadzieję, że teraz będzie lepiej?? Kurczaczek w końcu utrzymała.. Tobie też się uda!
Bo się uda!
Wiadomo jest ciężko ale trzeba wierzyc i walczyć do końca nie poddawać się!

Elemelko dobrze zrobisz!
Teraz Ty i dzidziuś jesteście najwazniesi :D
A wynik betki to będzie formalność, wiem ze się denerwujesz, ale pamiętaj dzidziuś zamieszkał pod Twoim serduszkiem i da Ci jeszcze znac dziś w postaci wysokiej betki!
Ja w to wierzę bardzo mocno  :-*



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1017 dnia: 16 Września 2013, 14:29 »
Mądre decyzje podejmujesz.. Będzie dobrze.. Trzymamy cały czas kciuki :)


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1018 dnia: 16 Września 2013, 16:03 »
1475 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 9
« Odpowiedź #1019 dnia: 16 Września 2013, 16:06 »
1475 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
codowne wiesci elemelko!!! :-*