Teraz to już wiem, czemu na mailu miałam ponad 40 wiadomości z forum gazetowego do godziny 9...
Wkleję Wam dwie wiadomości właśnie z gazetowego, gdzie dziewczyna pisze jak kombinowała z linkami wyprzedażowymi - jeszcze tego nie sprawdzałam, ale może ktoś będzie chciał się pobawić
"doszłam do tego jak odtworzyć nowe linki z wyprzedaży aby się wyświetlały, ale wszystkie są niedostępne, nawet te rzeczy, gdzie wiem, że powinny być. Choćby zielone spodnie, których było zawsze pełno.
A po dodaniu do schowka nie wyświetlają się w nim, jak i pozostałe linki, które sobie pomału odtwarzałam. "
"Na przykładzie tych spodni zielonych, weszłam przez nową stronę w dział spodni damskich. Po słowie shop w linku dodałam sale. I podmieniłam ich numerek.
Zwróćcie uwagę, że trochę się różni struktura linków. Np. mała dziewczynka, najpierw ma dziewczynka i ukośnik a potem rozmiar 91-128. Poprzednio to było jakby w jednym przedziale ukośnikowym. I wszędzie tam, gdzie były spacje, sa myślniki - np. u kobiet w botkach i kozakach.
I trzeba znać nazwę produktu. Ale to juz metoda prób i błędów. Najłatwiej jest gdy mamy screeny zamówień, tam sa nazwy katalogowe obok ubrań.
Generalnie, najłatwiej jest wejść na nowej stronie w odpowiednie ubranie, czy obuwie i podmienić tylko numerek - pamiętając o myślniku zamiast ukośnika gdy jest opcja koloru i wpisać sale po shop.
Tylko szkoda, że to na nic, bo nie ma nic dostępnego. "