Miska
dla mnie wznowienie sezonu zakupowego, bo w sumie po ostatnich łupach z zimowej wyprzedaży nic oprócz balerinek i jegginsów w lidlu nie kupiłam:) Wpadłam wprawdzie do haemu ale za zwykłego tshirta liczą sobie z 39-49 zl, a jak jakiś fajniejszy to i 69 więc zrezygnowałam, bo potrzebuję sporo do zlatania w tym sezonie. No a tu za 23,90 wyhaczyłam 4 sztuki.
Czyżby dodanie do koszyka rezerwowało towar? Bo dodałam stanik oznaczony na żółto, a chwilę potem jak chciałam go kliknąć oznaczył się jako wyprzedany.
Błąd techniczny przeszłam z 5 razy podczas składania zamówienia i dodawania do koszyka, ale nie zniechęciło mnie to:)
Chyba akcja cieszy się dużym powodzeniem, bo właśnie z rozmiarówką jest problem.