no pracuje, normalnie zostanę pracownikiem roku heheheh
ale wiecie co w czwartek i piątek miałam wolne i myślałam że jajo zniosę
więć wolę już pracować, zresztą nie jest źle
no i cały czas się pytają czy wszystko ok i jak coś to w każdej chwili mogę iść do domciu
zresztą jak będę pracować to może poród szybciej przyjdzie
druga strona to to o czym pisała rybka- nie chcę żeby zus uznał moje zwolnienie już do macierzyńskiego
ja dam radę
gdzie w końcu rodzisz? W Goleniowie?
tak tak właśnie tam
