liliann, w końcu jesteś!
Pati, zalecałabym ci białko zamiast kreatyny. Białko pomoże ci zregenerować mięśnie po wysiłku. Kreatyna ma dwojakie znaczenie. Po pierwsze wspomaga odbudowę ADP w ATP (nośnik energii). Dzięki temu organizm stać na wyzwolenie większej siły podczas treningu - dlatego zalecana jest w sportach, gdzie przez krótki okres trzeba wyzwolić dużą ilość energii (np. bieg na 100. czy intensywna siłownia). Drugie jej zastosowanie to regeneracja mięśni i przyrost mięśniowy. Z tego co piszesz, to na przyroście ci nie zależy, tylko na ochronie mięśni. Z kreatyną jest ten problem, że zatrzymuje wodę w organizmie (głównie w mięśniach), co może doprowadzić też do odwodnienia i do przyrostu wag. Kolejną sprawą jest to, że nie na wszystkich ona działa.
Kreatyny nigdy nie brałam. Raz, że się trochę bałam, a dwa, że wpływa ona negatywnie na uprawianie sportów długodystansowych. Więc tu doświadczeń nie mam. Białko biorę po siłce, kiedy dodatkowo katuję się jeszcze interwałami. Dodatkowo biorę rzadko gainera po bieganiu, kiedy nie mogę szybko czegoś zjeść, a w trakcie przygotowań do półmaratonu mam napój regeneracyjny z BCAA i glutaminą

Strasznie słodkie to wszystko, ale do zniesienia.
Co do słodyczy to ja się jutro szykuję na słodyczowy armagedon w postaci rogali świętomarcińskich

Odmawiać sobie nie mam zamiaru
