[Ani@]

3

[Ani@]

4

[AlicjaEwa]

eleganckie

jak majówka?

[Ani@]

pracowicie już powoli dostajemy potwierdzenia przybycia na wsele jeszcze miesiąc teraz to dopiero zaczyna się dziać wszystko na wysokich obrotach

[AlicjaEwa]

nam prawie nikt póki co nie potwierdził;/

powiedz mi , miałaś już próbną fryzure ? bo zastanawiam sie czy na próbną mam myć włosy dzień przed czy przed samym fryzjerem...

[Ani@]

jeszcze nie miałam:) próbną fryzurkę mam na dwa tygodnie przed ślubem tak samo makijaż a ja tam nie zamierzam myć ani dzień przed ani w ten sam dzień tylko u fryzjera będzie mycie:) one mają tam takie fajne szampony odżywki że lepiej mi się włosy układają

[Ani@]

kupiłam już też torebkę przez allegro ( zdjęcie jest ze strony allegro mam nadzieję, że nikt mnie nie pozwie, że wklejam:P )

[AlicjaEwa]

ja ide bez torebki, świadkowa będzie dźwigać ;P

[Ani@]

ja chce mieć torebkę przy sobie na sali, nie będę gonić za świadkową jak będę chciała iść do kibelka się poperfumować czy poprawić lubię niezależność a w torebce komuś grzebać jakoś strasznie nie lubię nawet jak jest wspólnotowa torebka zawsze się pytam czy mogę coś wyciągnąć także to jest dla mojego spokoju sumienia:)

[AlicjaEwa]

Aniu, pomęczę Cię znowu....
zaświadczenie z USC mogę wziąć z miejsca zamieszkania? czy muszę jechać do miasta w którym się urodziłam?

[Olimpia87]

mój PM zadał to samo pytanie - czy musi iść do usc u siebie czy w Bydgoszczy może lub powinien....
czekam również na podpowiedź

[Ani@]

właśnie dziś mój PM dzwonił do Urzędu Stanu Cywilnego tam gdzie będzie się odbywał nasz ślub ( i tam generalnie jestem też zameldowana ale się w tej miejscowości nie urodziłam wiem poplątane ), no i dowiedział się, że możemy przyjść po to zaświadczenie do ślubu konkordatowego do tego USC gdzie będzie się odbywał ślub, ale ponieważ oboje urodziliśmy się w innym miejscu niż tam gdzie jest ślub (ja np. urodziłam się w Bydgoszczy) to musimy najpierw oboje pobrać skrócone odpisy aktów urodzenia ja z USC w Bydgoszczy, Tomek ze swojego (czyli odpowiednie USC ze względu na miejsce urodzenia) i potem możemy jechać do USC tam gdzie będzie ślub z dowodami i skróconymi odpisami aktu urodzenia;) Babka też mówiła, że możemy to załatwić w USC urodzenia Tomka (wtedy tylko ja bym musiała mieć skrócony odpis aktu urodzenia a on nie), więc ja rozumiem z tego, że w takim razie w USC mojego urodzenia czyli w Bydgoszczy też to możemy załatwić i tylko Tomek wtedy musi mieć skrócony odpis aktu urodzenia. Gdzieś w sumie nawet wyczytałam w internecie, że jak się ma takie skrócone odpisy aktów urodzenia i dowody osobiste to można się udać do dowolnego USC, ale babka z USC gdzie bierzemy ślub nam tego nie potwierdziła tylko nam powiedziała, że albo pojedziemy razem do USC ze względu na miejsce urodzenia, albo do tego USC gdzie odbywa się ślub i trzeba przyjść razem po to zaświadczenie...

cieszę się bardzo, że zarówno ja i PM jesteśmy z Bydgoszczy 
W głowę można dostać z tymi papierami 

Aniu buciki śliczne 
Ja też jak w swoich paradowałam to po pewnym czasie zapomniałam, że mam je na stopie 

[Ani@]

z butów jestem mega zadowolona obcasik jest ok 7 cm a wygląda na wyższy w realu moja mama jak zobaczyła te buty to stwierdziła, że zgłupiałam, że wzięłam obcas 12 cm i nie chciała mi wierzyć że to niecałe 7 cm mam nadzieję, że mnie nie zawiodą na ślubie  co do papierów to rzeczywiście jest tego mnóstwo do ogarnięcia ostatnio już się pogubiłam i Tomek musiał dzwonić do USC bo już sama nie wiedziałam co skąd mamy brać i gdzie jechać   W sobotę jedziemy do rodziców Tomka z moimi rodzicami (jedziemy na rewizytę ) a przy okazji odbierzemy zapowiedzi i Tomek odbierze z domu skrócony odpis aktu urodzenia no i w przyszłą środę w końcu jedziemy załatwić wszystkie papiery w USC prawdopodobnie pojedziemy do USC w Bydgoszczy Foczko jak już pisałam ja jestem zameldowana w innym miejscu i tak naprawdę to przynależę do tego USC ze względu na zameldowanie, natomiast urodziłam się w Bydgoszczy więc jak chcę odpis aktu urodzenia to muszę jechać do USC w Bydgoszczy i takie motanie w głowach 

Kurczaki niby mamy XXI w. i powinno wszystko ułatwione  tymi papierami 
Dobrze, że Twój Tomek pomaga tobie, bo ja na swojego w kwestii papierkowej nie mam co liczyć 

[Ani@]

no musiałam trochę tupnąć nóżką nie powiem, że nie  bo inaczej zostałabym sama z tym wszystkim, ale teraz już jest ok i jak trzeba to mój narzeczony bierze sprawy we własne ręce 

W sumie to nie narzekam też na pomoc, ale musiałam sobie wypracować :
Jak zamawialiśmy zaproszenia wkradł się mały błąd w liście gości i mój kochany PM próbował na mnie to zwalić, ale skutecznie na niego naskoczyłam, że też przecież przy tym był i od tego czasu mam spokój 

[Ani@]

tak tak Tomek też tego próbował, że jak coś idzie nie pomyśli to zaraz na mnie była wina więc powiedziałam, że koniec tego i jak wie, że załatwi lepiej to proszę bardzo będzie załatwiał 

Achhh ci mężczyźni...
Z nimi gorzej jak z dzieckiem 

[Ani@]

teraz musimy wybrać piosenkę na pierwszy taniec i nie mam pojęcia jaką  "nasza" piosenka przy której się poznaliśmy się zupełnie nie nadaje  początkowo chciałam jakiś mix zrobić, ale ani ja ani Tomek nie grzeszymy talentem tanecznym więc chyba nic z tego nie będzie więc będzie taniec przytulaniec 

Ojjj my też nie grzeszymy umiejętnościami tanecznymi 
ale ja umiem tańczyć na dwa i trzy i tak trenuje tego mego Lubego 

[AlicjaEwa]

my mamy kurs przedmałżenski dla par wykupiony wiec licze że to nas troche  rozrusza

[Ani@]

ja znam jakieś podstawy walca angielskiego kiedyś się go uczyłam i nawet pamiętam krok podstawowy więc może jakieś figury przemycę  coś  musimy spróbować 

[AlicjaEwa]

będzie moc

[Ani@]

biedny Tomek już mi go żal, ze mnie jest nauczyciel terrorysta 

[AlicjaEwa]

ze mnie to w ogóle terrorysta ;] nie tylko taneczny

[Olimpia87]

my stwierdziliśmy, że będzie pełen spontan podczas tańca - jakoś nam to wychodzi: obroty itd mój PM stwierdził, że bez sensu będzie wydawać kasę, jak i tak pod wpływem stresu zapomnimy kroków - będziemy spięci i skupieni na krokach, a tak popłyniemy sobie 

Z piosenką też mamy problem. Naszą jest "mesajah - każdego dnia" - jak zaręczyliśmy się to później puścił mi tą pioseneczkę no i przy tym też ciężko jest tańczyć

my stwierdziliśmy, że będzie pełen spontan podczas tańca - jakoś nam to wychodzi: obroty itd mój PM stwierdził, że bez sensu będzie wydawać kasę, jak i tak pod wpływem stresu zapomnimy kroków - będziemy spięci i skupieni na krokach, a tak popłyniemy sobie 

Będziemy mieć tego samego męża 
Mój to samo mówi 

[Olimpia87]

Będziemy mieć tego samego męża 
[/quote]

Hmmm chyba nie nic mi o tym nie wiadomo, żeby mój PM jeździł do Fordonu ale widocznie coś w tym jest prawdy, skoro obydwoje mówią to samo
Foczko jednak wrześniary podchodzą do pewnych rzeczy podobnie - welon, teraz taniec

[AlicjaEwa]

bym wam pokazała d.u   pę ale nie wypada