Dziewczyny, ja z nietypowym pytaniem:
czy kupujecie u waszych dzieci upominek dla chłopców na 30 września? Wkopałam się w klasową trójkę ( zgłosiłam się pierwsza na skarbnika, myśląc, że nie będę musiała nic robić i odwalam robotę całej trójki - głupia, nigdy się nie nauczę

) i zbieram po 5zł od głowy
chłopców jest 10, klasa 1. Myślę, że będę miała od 60 do max 90zł do dyspozycji... średnio mi się widzi kupna 4 cukierków na krzyż, a większość dała właśnie taki pomysł...