Ja właśnie też myślę, że się na nią skuszę i będę cicho liczyła, że będzie dobra.

[mkarolinka]

Jestem w szoku

[AlicjaEwa]

ostry fight

[dmonik44]

A wiecie jakie ssą rozmiary jednoczęściowych kombinezonow?  Musze męża wysłać o nie wiem jaki ma brać.

[Adiana]

Zaraz fight, łapczywie, ale bez noży i widelców 

[AlicjaEwa]

i chyba bez rękoczynów ;P

( ja kiedyś dostałam z bara i łokcia od starszej niepozornej babuleńki - oglądałam kozaki )

po co jednej pani 6 takich samych toreb? 

[elemelka]

Też się zastanawiałam 

[mkarolinka]

Może dla rodziny i znajomych

[mkarolinka]

Za szybko poszło

Prezenty gwiazdkowe robi

[Adiana]

Taaa a potem bidulka jedna z drugą musi sprzedawać na allegro jako "nietrafione prezenty"

[madzia_n]

jak oglądam te filmiki, to się cieszę ze ta kurtkę już mam i kombinezon i kupowac nie muszę

[marcella]

Japcio no ja właśnie też bez kaptura chciałam.. Szkoda, że różowy kombinezon bo bym kupiła od Ciebie..

[anusiaaa]

jak oglądam te filmiki, to się cieszę ze ta kurtkę już mam i kombinezon i kupowac nie muszę

Nie martw się,  nic cie nie ominie..za rok będziesz musiała kupic

Ale wiecie co, ja rozumiem walkę o tanie ciuchy, ale te torebki kosztowały ponad 200 PLN

Właśnie to jest najlepsze... A dużo osób wcale nie kupował 5 sztuk tylko brali jak leci i potem z boku oglądali dokładnie a resztę odkladali.

Na tym filmiku i tak bardzo dużo tych torebek jest, w moim Lidlu było o wiele mniej.

[sylwiq]

Jestem w szoku

eeeeej tu nie było walki tylko szybka akcja.
walka to była o crocsy.

o ciuchy dla dzieci troszkę rozumiem bo są niektóre na prawdę dobre jakościowo i w dobrej cenie
i jak np kobieta ma troje dzieci i chce kupić kombinezony to robi jej różnice płacąc za 3 sztuki 165zl a nie za jedną 199...

[masumi85]

oj tak różnica w cenie jest, a jakość także dobra.
jak mam wybór i mogę kupić taniej to nawet się nie zastanawiam

[sylwiq]

dokladnie..
mnie czasem rozwala jak my tu piszemy coś w stylu ze byli ludzie i walczyli o coś tam a przecież my też po to byliśmy. ..
i mimo słów ze "pojechałam przy okazji" często najpierw idę na kosze a dopiero później robie zakupy  wiec jestem de facto jedna z nich he he

ja pisałam że idę na "bitwę  "
za tydzień tez idę 

[AlicjaEwa]

o ciuchy dla dzieci troszkę rozumiem bo są niektóre na prawdę dobre jakościowo i w dobrej cenie
i jak np kobieta ma troje dzieci i chce kupić kombinezony to robi jej różnice płacąc za 3 sztuki 165zl a nie za jedną 199...
[/quote]


Sylwia czasem mam wrażenie , że te kobiety które mają duże rodziny i ciuszki z lidla ( które sama lubię ) to tak jak piszesz mega oszczędność - czasem nie mają szans na zakup, bo bardzo dużo z tych ' zdobyczy ' idzie na handel... i tak to ładują do wózków po ileś tam sztuk , a dla reszty nic nie zostanie...

ja wiem kto pierwszy ten lepszy, ale jak np ciężarna kobieta ma coś tam wyrwać dla siebie? masakra.

[masumi85]

ja powiem szczerze, że sama rzadko jeżdżę na "polowania" do lidla, jak jest coś fajnego zazwyczaj wysyłam mamę lub teściową bo mają po drodze do lub z pracy .
i po kombinezon też wyśle mamę. ALe fakt jak jadę do lidla to najpierw na kosze a później zakupy.

[japcio]

A wiecie, czego ja nie rozumiem? W Biedronce też często są tanie i fajne ciuchy dla dzieci, ale nigdy nie ma tłumów i kosze nie pustoszeją w 60 sekund. To chyba "wina" marketingu tych dwóch sklepów.

Wczoraj byłam po drugi dres dla Młodej i nadal pełno kurtek dziecięcych widziałam. Pewnie zwroty spłynęły.

[AlicjaEwa]

w netto też sie czasem trafiają jakieś ciuszki i też to tak nie schodzi.

nie to co kapsułki do prania w promocji. godzina i nie ma nic

[masumi85]

pewnie dlatego, że Biedronka nie ma tylu reklam w tv i po prostu ludzie nie wiedzą o promocjach tam.
ja jesli chodzi o spożywkę wolę biedronkę niż lidla. i do biedry częściej jeżdżę.

[.monia.]

ja pisałam że idę na "bitwę  "
za tydzień tez idę 

Justyś ja jadę w środę wieczorem, daj znać czy mam się czymś dla Ciebie zorientować zobaczymy czy wogóle sprzedadzą

[japcio]

No i Biedronek jest znacznie więcej niż Lidlów, więc dlatego nie ma tłumów. U mnie w pobliżu budują 3 Biedronkę. A liczyłam na Lidla.

[.monia.]

Japcio słuszna uwaga, faktycznie biedronek jest znacznie więcej.

[malgosiask]

Tak, jest ich więcej, ale niektóre wybrane produkty z ofert są tylko w wybranych sklepach.
Najbardziej liczy się reklama. Ot np. teraz w tv leciała reklama ciśnieniomierza i inhalatora. Poza tym lidl rozsyła po domach gazetki, te wielkoformatowe. Nie do każdego ale są. Biedronka chyba tego nie robi, co?

No i sami klienci nakręcają ten szał w lidlu. No bo jak tak, on kupi tanio a ja nie?

Fakt, lidlów jest mniej niż biedronek. U mnie np. nie ma Lidla za to 2 biedrony a i tak na bluzeczkę z Frozen się nie załapałam dla młodej, teraz widzę je na all za 2 razy większą kasę never!

Z torebkami szału nie rozumiem.. bo kombinezony,kurtki czy buty są super. Ale ja na bitwy się nie wybieram na szczęście w tym roku młodej wszystko pasuje z zeszłego sezonu, dokupiłam tylko kurtkę z C&A za niecałe 50 zł heh taniej niż na bitwach.

[AlicjaEwa]

a zwróciłyście uwagę że w lidlach  w różnych miastach jest inna cena?

kiedyś kupowaliśmy lakier do samochodu w sprayu i  okazało sie, że w mniejszym mieście lakier był 10 zł tańszy niż w naszych bydgoskich lidlach.

Tak samo było z lalkami monter hight. w bdg 75 zł a w mniejszym mieście 55.

niby logiczne, dostosowali cenę do miasta, ale myślałam że mają jednakowe ceny .