Byłam, kupiłam. Okazało się że Lidl jednak od 7. Ja przyszłam przed 8. Dla dzieci jeszcze był duży wybór, dla dorosłych nic. Ale ja i tak nie chciałam dla siebie.

Pani kasjerka powiedziała mi że o 7 było bardzo dużo ludzi, ale własnie brali te dla dorosłych.

[miśka28]

właśnie miałam pytać, co to za Lidl, że czynny od 8  w sobotę  , ale super, ze się udało, poprzednim razem tez się głównie rzucili dla dorosłych - rozeszły się w 30 sekund po 7 rano

I idę wymienić, o ile będą jeszcze. Dużo za duże są

[japcio]

Wczoraj widziałam w Lidlu pełno Crocsów -  i dziecięcych i dla dorosłych. Gdybym chciała to kupiłabym i dla siebie i dla męża i dla córki. Ale nie chciałam 

[Netula]

ja dzis nuakan w rece te crokcy i sie zastanawial ale zrezygnowalam

[_patka_]

A jutro sie ktoras wybiera? Beda sportowe ciuchy.

myślałam nad tym bo fajne bluzy są 
ale ja na sportowo ubrana chodze tylko na wyjazdach i mam do tego odpowiednią ilość ciuchów 

[miśka28]

ja już chyba pisałam, ze oferta sportowa  fajna, ale na swoje potrzeby obkupiłam sie wczesniej i w Lidlu i w c&a 

[marcella]

A sportowe ciuchy nie będą od czwartku?

[japcio]

Wpadłam po 8 do Lidla po bułki i hiszpańskie piwo dla męża, a tam sceny niczym pod Grunwaldem. Dresy, bluzy, buty najbardziej oblegane.
A crocsy w spokoju sobie leżały. I znów spory wybór.

Trzeba chyba podzwonic po przychodniach w okolicy, żeby lekarze wybrali się do lidla po godzinie 8 - pacjentki w akcji 

Ja dorwałam stanik sportowy, reszty nawet nie zobaczyłam 

[japcio]

Ja dorwałam stanik sportowy,

U mnie było kiepskie zainteresowanie nimi. Pełny kosz. Nawet obejrzałam, pomyślałam i nie wzięłam

Japcio emerytek u Was brak, czy juz wszystko maja ?

Śmiac mi sie chciało, bo te kobiety nie patrzą co tylko ładują do wózka WSZYSTKO! odjeżdzaja na bok, przymierzaja, oglądają i wykonują telefony pewnie co córek, wnuczek  i złośliwie zamiasto odłozyc na miejsce to jedzie tym wózkiem do innej alejki i tam odkłada 

[Vivka]

a mi się jakoś żadne ciuchy z Lidla nie podobają

te haremki z gazetki to fajne tylko w gazetce

Crocsów u nas pełno ale mi się nie widzi takie obuwie jeśli chodzi o dorosłych... chyba tylko na działkę do podlewania...

[japcio]

Japcio emerytek u Was brak, czy juz wszystko maja ?

Staników nie noszą Albo cycków nie mają

"Na bananach" jeden pan zrobił sobie telekonferencję z żoną lub kochanką, porozkładał na owocach ciuchy i przeglądał. Musiałam przerzucić spodnie na bok, żeby banany wybrać.

Ludzie są ten teges  

a mi się jakoś żadne ciuchy z Lidla nie podobają

Mi również.  W ogóle te marketowe ubrania to jakaś pomyłka. ..przeważnie. ..

niektóre ciuchy są fajne
nawet dorwałam kiedyś świetną kiecke
ale zalezy co się komu podoba....

wszyscy zachwalają ciuszki dla dzieci - wiec dlaczego by nie kupic w dobrej cenie?


uważam, że niektóre koszule czy żakiety są badziewne i w tej cenie spokojnie mozna kupic w sklepie odzieżowym

tylko nie rozumiem tego szału z rana jakby to były ciuchy za 5 zł  ale widocznie emeryci i renciści jednak nie maja takich słabych tych wypłat 

[dmonik44]

Ja jestem zachwycona jakością ubrań dla dzieci w świetnej cenie. Już czekam na kolejną partię dziecięcych ubrań po co mam kupować dziecku dres za 70-80zł do babci na podwórko skoro mogę za 35zł?  bluzy które kupiłam jesienią moje dziecko cały czas nosi, piorę co chwilę i nic kompletnie nic się z nimi nie dzieje! a bluza ze Smyka już dawno straciła kolor...

[anusiaaa]

a mi się jakoś żadne ciuchy z Lidla nie podobają

Mi również.  W ogóle te marketowe ubrania to jakaś pomyłka. ..przeważnie. ..

No tak, te z sieciówek są lepsze

Często gęsto, mozna dostać fajnej jakości ciuchy. Nie zawsze ale można.
Na pewno lepsza jakość niż chińskie H&M dla dorosłych.

Dziecięce też są różne.

A f&F z Tesco dla dzieci sa moim zdaniem super.

Mi się dziś nie chcialo iść, ale może cos mi się ostanie ze zwrotów - bluze bym przygraneła.
Crocsy tez leżały u nas

[Vivka]

nie wypowiadam się na temat dziecięcych ubrań bo takich nie kupuję

ale jak macam te dorosłe to ani materiał ani krój mi nie odpowiadają najczęściej a ceny też nie zawsze są super niskie... 
ale wiadomo każdy lubi co innego

[liliann]

Lidolwe dla dzieci nie narzekam, ale dla siebie to często pomacam i rezygnuję...
chociaż mam kilka koszulek i są ok...
a tak standardowo to sobie uzupełniam bluzeczki dyżurowe...cienkie, przewiewne jak raz do roboty...

[miśka28]

wiadomo, o gustach się nie dyskutuje - ale dla mnie ubrania z Lidla głównie dyskwalifikuje rozmiarówka, 36 jest za duże...co innego rzeczy sportowe, tam można już upolować 34 (które moim zdaniem są zbliżone do standardowego 36) i naprawdę super sie sprawdzają zwłaszcza podczas biegania (włącznie z butami)
z ubraniami dla dzieci bywa różnie, pamiętam, jak moje były maluchami jeszcze w bodziakach i były takie dwupaki po bodajże 15 zł, ale taka cienizna, ze lepiej było dołożyć i kupić porządniejsze....minusem tez jest przeskok rozmiarówki np. 98/104 a potem od razu 110/116..ale czasem trafiaja się fajne serie, szczerze polecam dwupaki spodni dresowych dla chlopców (lub w ogóle spodnie dresowe), mój syn ma niezwykłą zdolnośc ich przecierania na kolanach testowalismy różne marki, ale z Lidla zajmuje mu najwięcej czasu zrobienie tego przetracia 

[_patka_]

Ja mam trochę ciuchów z lidla i jakościowo nie odstaja od sieciowej.nawet niektroe lepsze niż sieciowkowe. Cenowo super. Dla dzieci tez bomba. Jedynie malz nie ubiera sie w lidlu, ma kilka bluzwk.
ja chxe stanik sportowy kupić.

ale jak macam te dorosłe to ani materiał ani krój mi nie odpowiadają najczęściej a ceny też nie zawsze są super niskie... 
ale wiadomo każdy lubi co innego

mam to samo zdanie

w reklamach te cichy to ekstra wyglądają ale na żywo to już zazwyczaj nie bardzo 

[japcio]

A ja kupiłam sobie różowy plecak trekkingowy W sam raz na wczasy jako bagaż podręczny do samolotu

[ricardo]

To od dzisiaj jednak było? Może jutro coś jeszcze będzie Ja chciałam krótkie spodenki i może bluzę. A ogólnie ciuchy w Lidlu uważam, że nie są złe, ale jam kura domowa więc i nie mam wielkich wymagań, dla mnie to ubrania na co dzień

[AlicjaEwa]

ja lubię ich ciuchy. nie wszystkie ale lubię. Mam jedną fajną bluzkę, sporo dresów, ukochane trampy. Małż ma bluzę w której wygląda 

ich męska bielizna i skarpety też ok.
 

[_patka_]

kupilam sobie bluze, z milusiego materialu, ta koralowa.
malzowi kupilam dwie bluzy, spodnie i skarpetki jedne z pierwszych ciuchow dla niego.
chcialam hantle, ale byla tylko jedna
aaa i stanik szary sportowy
na sobie mam sukienke z lidla, bardzo fajna

Ja lubię ale nie wszystko mi się podoba 
Pati te bluzy fajne były ale mam już więc nie chcę jechać zeby czegoś nie kupić 
Mi osobiście np nie podobają się buty dla dzieci z lidla
ale sporo dziewczyn kupuje i nic mi do tego 

Ja też uważam, że trzeba trafić. Czasem ubrania są fajne, czasem lipa. Dla dzieci więcej fajnych.

Dla męża nie kupiłam chyba nic nigdy, dla siebie jegginsy, lubię też ich bieliznę (nie zawsze).