Generalnie zazwyczaj na płatki róż i groszaki przymykają księża oko (są wyjątki), ale wielu księży nie życzy sobie rzucania ryżu, ponieważ jest to marnotrawienie jedzenia.
Zresztą wiecie. . . to Wam ksiądz mówi, żeby nie rzucać kwiatkami (zazwyczaj, czasem mówi na koniec Mszy z ambony). . . i jeśli Wy tego nie powtórzycie gościom, to skąd oni mają o tym wiedzieć?

a jak już nieuprzedzeni, o niczym nie wiedzący goście wystrzelą to cóż. . . stało się

osobiście uważam że jest to dla każdej młodej pary tak piękny dzień w życiu, że zabronienie sypania kwiatkami to lekka przesada, co do ryżu się zgadzam.