Hsg w sumie bez znieczulenia, mi dali tylko dwie nospy rozkurczowo i tyle. Ja nie jestem za narkoza jezeli nie jest to absolutnie konieczne, dlatego wybralam hsg na poczatek. Moj kuzyn gin, polecal mi jednak laparo, bo w trakcie tego badania,nie tylko ogladaja, ale moga od razu przepchac co nieco. No ale jak sie okazuje hsg, mimo, ze u mnie zupelnie bezbolesne ( odczucie jak przy wypalaniu nadzerki, czyli lekkie ciagniecie) tez co nieco przepycha

teraz jestem w tym samym cyklu co bylo hsg

po trzech latach staran o dzidzie

Do szpitala przyszlam rano, w 10 dc, po owczesnym zbadaniu na chlamydie i cytologii, pobrali mi krew, poczekalam na wyniki, zrobili usg zeby sprawdzic co jest piec i na zabieg, w sumie wszystko trwalo kilka godzin i juz bylam wolna, samo badanie trwalo z 10 minut.