A, zapomniałam. Wczoraj miałam odebrać od mechanika samochód, okazało się, że jeszcze nie jest zrobiony. Ma być na dzisiaj rano. A ja już poptrzebuję samochód, żeby pojwchać tu, czy tam. Na szczęście dzisiaj mama zostawiła mi swój, Bo rano jedziemy spotkać się jeszcze z zespołem, ale przecież nie mogę jej ciągle zabierać auta, przecież ona też go potrzebuje. Eh, co za tydzień