Agulla, ja pisałam o King Plusie, bo o taki chyba pytałaś?

czy to ważne gdzie go kupowałam?

Mój był kupowany w Ire,a znajomi nie wiem skąd mają;-)))
nadziejko, nie pytaj mnie jak to robią;-))) jeden jest szczupły jak patyk i robi to bardzo sprawnie( ja go nigdy nie zapinałam, to rodzice to robią) ,a jeśli chodzi o Alana to tak się potrafi wykręcić, że bach i pasy zdjęte te szelki, straszymy Gardą, ale to nic nie daje, wypadku jeszcze nie kojarzy,żeby go nastraszyć....ręce opadają....
Zapinany jest dobrze,czy to w kurtce czy bez jest zostawiany palec czy dwa....aby mógł oddychać....
na szczęście za chwile będzie miał już kolejny fotelik, taki poddupnik tak?
Ma już ok kg, więc co teraz co polecacie???