Cześć dziewczyny:)
Też spróbuję cos ciekawego podsunąć:)
księga gości nie wiem czy sie sprawdzi - nigdy nie spotkalam sie na weselu, ale wydaje mi się że nie każdy ma talenty literackie i lubi sie w ten sposób wypowiadać, poza tym jak będzie dostepna całe wesele to boję się co mi potem po pijaku powypisują niektórzy

Ale wymyslilismy sobie, że przy zaproszeniach poprosimy gości weselnych, zeby przyniesli ze sobą jedno swoje zdjęcie, żebysmy mieli na pamiątkę:)
Poza tym chcemy na początek miec jakąs integrującą zabawę, zeby rodziny i znajomi się poznali wzajemnie na wesoło i wiedzieli potem kto jest kim;]
A tak swoją drogą rozśmieszył mnie do łez pomysł ze szczudlarzami

nie, zeby był zły, ale u nas tereny pod kościołem sa wybrukowane taką sliską jak cholera, wypukłą kostką, bardzo niebezpieczną dla pań na obcasach. . . i sama myśl o przewracających sie w przykościelne krzaki szczudlarzach mnie, wielbicielkę czarnego humoru, uszczęsliwia
