Autor Wątek: 98 kroków do szczęścia...  (Przeczytany 10498 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #90 dnia: 6 Września 2006, 08:43 »
Moongirl bukiecik 4 i 5 rewelacja!!! Pasują znakomicie :)

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #91 dnia: 6 Września 2006, 10:51 »
Dzięki Anulka33:) Też coraz bardziej przekonuję się do takich bukietów, chociaż nie tak łatwo się rezygnuje z czegoś, co wydawało się idealne... Z marzeń wyrwała mnie pierwsza rozmowa z panią kwiaciarką, którj kiedy pokazałam mój ukochany, dziki buiet, spytała się mnie: co to za kwiaty????  :shock: No to ja mam wiedzieć, czy ona???? Tak więc ta oto chwila uświadomiła mi, że z wyborem kwiaciarni w Ś-ciu może być trudno.

Na dzień dzisiejszy mój wymarzony bukiet nr 2 były połączeniem tych oto:









Ale mam wymagania, co nie?:)))) :twisted:

"Ja mam wellness w domu pod postacią 35% kwasu owocowego i maseczek z alg...ale jazda mówię Ci!!!!
A fryzjera probnego mam 9 września ...i wizażystkę też...goń mnie!!!!"
Oj lili, widzę podobnie przygotowania nam mijają, łącznie z chorobami i wellnessami:)
Dogoniłam cię moja droga, a nawet przegoniłam:) bo wczoraj już miałam testowane makijaże na sobie:) :D Tylko że problem jest taki, że podkład nie jest kryjący no i nie wiadomo na ile jest trwały, więc w przyszłym tygodniu muszę szybciutko kupić coś w Szczecinie. Cienie do powiek fajne, perłowe, więc delikatnie na oku wyglądają. Trzymały się ok, nie zrolowały... Tylko też muszę zaopatrzyć się w jakiś korektor pod oczki- macie jakiś wypróbowany? Stanęło na kolorach złota, brązu i beżu, więc i w takiej jasnej ecru- zielonej tyko z dodatkiem różu tonacji bukiet chyba wezmę....

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #92 dnia: 7 Września 2006, 21:39 »
23 dni do....

kolejne punkty na liście załatwione:)))

Oto mój bukiet, tyle że będzie w kolorze biały plus róż... coś mnie do tego różowego ciągnie:)))))))))))
 :mrgreen:

zakupiłam dziś również bazę pod podkład Daxa... jutro może wypróbuję....

Jakaś stuknięta jestem... czytam i oglądam relacje nasyzhc forumek i dopiero do mnie dociera, że ja też niedługo SWOJE fotki wkleję i będę MAŁŻOWINĄ! Jakieś dziwne takie uczucie... czyżby dopadał mnie stres przedślubny???  :roll:

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #93 dnia: 8 Września 2006, 19:21 »
Piękny bukiecik w końcu wybrałaś :) Jak wypróbujesz podkład to opisz jak się sprawuje. Buziaki

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #94 dnia: 8 Września 2006, 23:17 »
Bukiet zacny, a ja wczoraj dopiero dałam do przekazania list do kwiaciarki, gdzie opisałam moje kwiatowe wymagania.
Nie wiem nawet jak zareagowała...bo jest za późno, żeby do mamy do domu dzwonić...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #95 dnia: 11 Września 2006, 10:10 »
Cytat: "anulka33"
Piękny bukiecik w końcu wybrałaś

Cytat: "liliann"
Bukiet zacny


Dzięki dziewczyny:) Mam nadzieję, że kwiaciarnia też się dobrze spisze i bukiet będzie przypominał pierwowzór:)

Co do bazy pod podkład, to faktycznie zmatowiła skórę, tyle że nałożyłam na nią zwykły podkład, więc makijaż nie był hiper- trwały, ale był trwalszy niż normalnie. Tak więc zakup uważam za udany, chociaż na pewno kupię sobie jeszcze dobry podkład, co (mam nadzieję) zwiększy maksymalnie żywotność mojego make- up'u:))))

Jutro jadę na przymiarkę kiecy do Szczecina, wtedy też kupię welon i rękawiczki. Zastanawiam się tylko nad bolerkiem/ szalem... nie wiem co lepsze. Zobaczę jutro do sukni, co będzie lepiej wyglądało:)

Trwają również rozważania alkoholowe- chyba jednak zdecydujemy się na Wyborową- obdzwoniłam hurtowni kilka i dostałam dobrą ofertę... Co ważne dowóz do Ś-cia gratis, więc nie trzeba będzie latać gdzieś z tymi flaszkami po okolicy:)

Offline natalia113

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 280
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #96 dnia: 11 Września 2006, 16:01 »
Cytat: "Moongirl"
chyba jednak zdecydujemy się na Wyborową

moim zdaniem to bardzo dobra wódeczka więc nie macie co się dłużej zastanawiać i bierzcie wyborową a tym bardziej że

Cytat: "Moongirl"
dowóz do Ś-cia gratis, więc nie trzeba będzie latać gdzieś z tymi flaszkami po okolicy:)

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #97 dnia: 11 Września 2006, 16:49 »
.... ciekawostki ze świata:) czyli jak spędziłam weekend:)
Otóż miałam okazję zorganizować wesele u nas w ośrodku- niby tylko 50 osób, ale roboty, jakby na 200:) Wszystko się super udało, jedzonko smakowało, goście byli bardzo zadowoleni... powtórka czeka mnie za dwa tygodnie, już nie mogę się doczekać...:/ Mam nadzieję, że dożyję do własnego wesela...:))))
Oto skromna, ale (!) dokumentacja:


Dekorację młodzi sami robili, bardzo fajnie wyglądały krzesełka obwiązane kokardkami

No i to co łakomczuchy lubią najbardziej, czyli jedzonko, a w zasadzie fura jedzonka:)))))

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #98 dnia: 11 Września 2006, 17:01 »
Pięknie przystrojony stół. Ładnie się wszysto prezentuje :)

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #99 dnia: 11 Września 2006, 20:38 »
Kochane, właśnie odebrało mi mowę! Misiek wrócił ze Szczecina.... z... garniturem i ..... obrączkami!!!! Kiedy się przebrał w gajer... opadła mi szczęka!  :szczeka:  Wyglądał tak zarąbiście!!! Myślałam że się popłaczę... "Ale on przystojny! A jaki wysoki! A jaki postawny! I będzie moim mężem? Już niedługo? Za 19 dni???"
I stałam tak w dresie w przedpokoju z rozczochranymi włosami i bez make-upu jak taka mała wariatka i nie mogłam oderwać oczu od tego faceta....
... Mam dziwne motyle w brzuchu, w głowie tysiące myśli, czuję się jak mała dziewczynka, której ktoś sprawił ogromną niespodziankę, o której nawet nie śniła....

Pierwszy przedślubny szok...
 :serce:

Cieszę się, że mam Was, i mogę podzielić się z Wami tym wszystkim...
 :serce:

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #100 dnia: 12 Września 2006, 12:34 »
Moongril piękny bukiet wybrałaś :D  Bardzo mi się podoba.

Cytat: "Moongirl"
Kiedy się przebrał w gajer... opadła mi szczęka!  Wyglądał tak zarąbiście!!! Myślałam że się popłaczę... "Ale on przystojny! A jaki wysoki! A jaki postawny! I


Ach... aż sama się wzruszyłam, bo przypomniało mi się jak mój Daruś założył gajerek żeby mi pokazać. Też o mało się nie popłakałam ze wzruszenia i miałam takie motylki, że o jejku.

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #101 dnia: 17 Września 2006, 19:18 »
13 dni do...:)

Wracam po dłuższej przerwie, ale ostatnio na nic nie miałam czasu, nawet na forumkowanie....

Co u mnie? Właśnie wróciliśmy z kolejnej lekcji tańca- już widzę minki niczego nie spodziewających się weselników...:) :twisted: Zaczynamy spokojnie- walcem angielskim... po minucie muzyka się urywa... Przemek zdejmuje marynarę, wywija nią przez chwilę, a później rzuca na ziemię... zaczyna się gorąca cha- cha:) Po zatańczeniu układu i kilku obrotach na końcu wpadamy sobie w ramiona... i zaczyna się Tango:) Kończymy pięknym obrotem i ukłonem.... a goście mają chwilę na pozbieranie szczęk z podłogi (taki jest plan  :twisted: )... :))))))))))))))
Postanowiliśmy, że nie będziemy "klasyczni"- chcieliśmy, żeby pierwszy taniec wyszedł wyjątkowo- i będzie!

W zeszłym tygodniu byłam na przymiarce w Szczecinie. Nastąpiła zmiana koncepcji mojego wyglądu- welon został tak jak planowaliśmy gładki bez lamówki, za to rękawiczki wzięłam z haftem, a na szyję taką zawieszkę "kwiatową" z kompletem na włosy... do tego szal z organdyny chyba, taki prześwitujący i delikatny...

Przyszły tydzień już mam zawalony. ponieważ czeka mnie:
w poniedziałek- zamówienie wódki, szampanów i innychnapojów wyskokowych:P
we wtorek- zabieg na buźkę oraz zamówienie ciast
w środę- zamówienie wszystkiego na wesele, które jest organizowane u nas w ośrodku
w czwartek- fryzjer, farbowanie i próbna za jednym zamachem:) oraz dalsze przygotowania nie na swoje wesele:/
w piątek- zabieg na buźkę
w sobotę- ganianie nie na swoim weselu:/
w niedzielę- organizowanie poprawin oraz odsypianie tych atrakcji....

ufff..chyba wsio...

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #102 dnia: 17 Września 2006, 19:20 »
Ano o najważniejszym zapomniałam- w Szczecinie jak byłam kupiłam sobie kilka kosmetyków do "niezbędnika" panny młodej...
Oto i one:
- podkład Revlona Color Stay
- puder w kamieniu matujący Isa Dory

Już wcześniej stałam się szczęśliwym posiadaczem bazy pod podkład dla mnie i dla mojego misia... A co tam! Niech się też chłopak nacieszy:))))))))))) :mrgreen:

Offline goni@
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.09.2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #103 dnia: 17 Września 2006, 21:14 »
Cytat: "Moongirl"
Właśnie wróciliśmy z kolejnej lekcji tańca- już widzę minki niczego nie spodziewających się weselników..

Wowwww super pomysł,na pewno będzie zaskoczenie  :wink:
Sukienka,buty,zaproszenia i wogóle wszystko super...
Mogłabym tak oglądać te wszystkie fotki w seteczkach bez końca...  :wink:
Pozdrawiam
**********************************************************************
Czemu życie rani..czemu nie może być normalnie...

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #104 dnia: 18 Września 2006, 19:17 »
Fajnie, ze zawitałam do twojego odliczanka...witam:)super diademik...boski . Moim zdaniem pasuje do naszyjnika... :D
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Września 2006, 16:45 »
Dzięki the_rose:)

11 dni do:)

Dawno foteczek nie było, nadrabiam więc zaległości:)))

 :arrow: kwiatki we włosy i na szyję( zobaczymy co powie fryzjerka w czwartek na temat diademu jeszcze i wtedy się zdecyduję co zostaje a co odpada:)


 :arrow: szal...


 :arrow: rękawiczki....


DYLEMAT na dziś: inna kosmetyczko- wizażystka (niż ta co mnie będzie upiększać) powiedziała mi że brązy to nie najlepsze rozwiązanie na ślub bo na zdjęciach kiepsko to wychodzi- ktoś miał brązowe cienie?? cholerka...:P

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #106 dnia: 19 Września 2006, 18:19 »
Faktycznie brązy wyglądają na fotach nieco demonicznie, na ślubny makijaż to nie jest to....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #107 dnia: 19 Września 2006, 20:48 »
Myślę że lepszy będzie diadem i naszyjnik niż tenkomlecik z kwiatków aledecyzja należy juz do Ciebie. A co do brżaów to rzeczywiście może jdnak inny kolor? Np złoto?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #108 dnia: 24 Września 2006, 17:10 »
Moongirl, kobito napisz coś!!!!!
Jak tam????
też Cie tak trzęsie jak mnie?????
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #109 dnia: 25 Września 2006, 08:52 »
Lili:)))))))))))))))))) Nerwy? Ja? .... aż mnie w  środku NOSI!!!!!!!!!!!!!! To nie nerwy, tylko atak paniki!!!!!!!!!
Już niektórzy goście z rodziny zjeżdżają się do Świnoujścia.... na ten dzień... NA MÓJ I PRZEMKA DZIEŃ!!! To nadal jest dla mnie szokujące odkrycie.... w dodatku czekam na @, łapią mnie "ciążówki"- czyli wizyty w lodówce częściej niż to normalne i częściej niż powinnam, więc brzuch rośnie... w związku z powyższym moja buźka wysypała różne dziwolągi..... życie....
Dobrze że chociaż pogodę ładną zapowiadają... Lili- widzisz, dobry termin sobie wybrałyśmy....
Dzisiaj próbuję zebrać siły pop szalonym weekendzie- kolejne wesele z poprawinami zorganizowane- w końcu może trochę czasu, by zorganizować swoje....
Plan ostatniego tygodnia:
 :arrow: 1. poniedziałek- dzisiaj- lecę zaraz zobaczyć, co na sali zostało po poprzednim weselu i co można wykorzystać z dekoracji na moim- moi rodzice dziś jadą ze Szczecina, więc kupią po drodze niezbędne składniki:), przyjazd rodziców z ukochaną babcią, pewnie jakiś obiadek wspólnie.... oraz wizyta kuzynki, której nie będzie na ślubie.... dodatkowo wpłata zaliczki za wesele co wiąże się z ostatecznym zamknięciem listy gości oraz z ostatecznym ustaleniem, kto gdzie śpi..... help!
 :arrow: 2. wtorek- jeszcze bez wizji, pewnie jakieś dzikie ganianie oraz ostatnia wizyta u pastora
 :arrow: 3. środa- tipsy
 :arrow: 4. czwartek- przystrajanie sali, kościoła, druga próbna makijażu
 :arrow: 5. piątek- pewnie jeszcze przystrajanie sali, ostatni zabieg na buźkę...
SOBOTA- ŚLUB!!!!!!!!!!!

Plan na sobotę:
8.00 pobódka
9.00 fryzjer
10.30 makijaż
12.00 do domku, przebieranko
13.00 sesja
15.30 błogosławieństwo
16.00 zaślubiny

..... :koncert:

lecę na salę... buziaki! trzymajcie kciuki za mnie!

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #110 dnia: 25 Września 2006, 12:33 »
JA trzymam!!! :) Będzie cudownie :) Inaczej być nie może :)

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #111 dnia: 25 Września 2006, 12:52 »
ja też trzymam...będzie dobrze :D
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #112 dnia: 25 Września 2006, 13:18 »
Dziękuję Anulka33 i The_rose:)) Jesteście kochane:)

Byłam zobaczyć tę salę- jest już gotowa dekoracja z Apollo ze Szczecina... mogę ją wypożyczyć za 500 zł... nie wiem czy to mało czy dużo, ale raczej się zdecyduję, bo: 1. na sali nic nie trzeba robić więcej
2. na balony i pierdoły wydałabym zbliżoną kwotę... chyba...

Dekoracja jest taka: na suficie biały tiul zawieszony od środka na zewnątrz, od niektórych "odnóg" rozwinięte są bordowe taśmy. Wygląda to bardzo ładnie. Nie ma żadnych balonów. Po bokach pociągnięte są też małe wstęgi tiulu z takimi okrągłymi "girlandami" też w kolorze bordowym. Na stołach będą też bordowe świeczki  oraz serwetki w tym samym kolorze.
 
Coś w tym stylu: tylko oczywiście więcej tiulu


Takie serca przed nami:


Te "girlandy" po bokach to coś takiego:

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #113 dnia: 25 Września 2006, 13:46 »
Bardzo ładne te dekoracje:) My własnie też będziemy chcieli robi podobnr:) Moim zdaniem 500 zł to nie tak dużo...z tego co wiem to anulka33 płaci więcej...ale to na pewno ci odpisze:)
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #114 dnia: 25 Września 2006, 13:48 »
500 zł to nie jest tak dużo
a efekt jest elegancki

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #115 dnia: 26 Września 2006, 12:20 »
500 zł to jest niewiele, ceny takich dekoracji są ok. 800 zł, a są też takie za 1000 zł w zwyż, a niewiele róznią się od tych tańszych - wszystko zalezy od firmy.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #116 dnia: 26 Września 2006, 15:45 »
Moongirl ja mam dekorację z tej samej firmy :) I płacę 1200 zł tylko mam o wiele więcej rzeczy, bo w miejscu do tańczenia będą balony z helem na suficie na specjalnych (nie wiem jak to nazwać) - drutach, czymś takim. Też będą na sali te kule co u Ciebie.I mamy na sali kolumny które będą też przystrojone. Miejsce gdzie siedzimy będzie udekorowane i na stole i za nami. Za nami będzie rozświetlony parawan i serce. Także sporo tego jest dlatego taka cena. I tak mi ponad 300zł opuścili. Ale nie żałujemy bo dkoracja naprawdę jest piękna :)

Offline natalia113

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 280
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #117 dnia: 27 Września 2006, 13:39 »
my dekorację robimy sami i pomaga nam tylko koleżanka która ma łab :wink:
dekorację robimy z flizeliny wygląda super...
długo mnie tu nie było i nadrabiam straty mam nadzieję że wybaczysz :oops:  :wink:

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #118 dnia: 28 Września 2006, 22:12 »
2 dni do...:)

To pewnie już mój ostatni wpis...:) Nie mam kompletnie czasu na nic....
Wczoraj zrobiłam tipsy, suknia już w domu, dziś dokończyłam winietki, jutro zwozimy ciasta i napoje do lokalu.... Jutro też zwala się do Świnoujścia reszta rodziny, więc z pewnością doba będzie za krótka...
Dziś też miałam próbny makijaż nr2, wyszedł bardzo fajnie, tylko że mam sińce pod oczmi od niewyspania... no ale z tym się już chyba nic nie da zrobić... zdjęcia mam, ale aparat w pracy zostawiłam, więc pewnie już nie będę miała okazji ich wkleić....

Kościół też już wystrojony, więc prawie wszystko już zapięte na ostatni guzik....

Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie na tym forum, służyli pomoca i radą mniej doświadczonej... Z całego serca DZIĘKUJĘ i obiecuję wrócić na forum jako małżowinka:)))))
 :serce:

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
98 kroków do szczęścia...
« Odpowiedź #119 dnia: 28 Września 2006, 22:51 »
Gratulacje...i życze wiele szczęścia i oczywiscie udanej zabawy..aby było tak jak sibue wymarzyłaś...POZDRAWIAM
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc