W czwartek, w środę jadę...
Powiem Ci, że foty kafli nie oddają efektu. A to jest ta łazienka co to miała robić efekt woooow.
Na razie woooow nie stwierdzam.
Co prawda mąż twierdzi, że foty robione komórką nic nie oddają.
Dzisiaj podłączyli umywalkę (tą upolowaną w DE), kibelka nie, bo im jakąś piankę wcięło.
I klęli na hiszpańskie płytki.
Polski gres, który kładli wcześniej podobno o niebo lepszy. A toto kruche i wnerwiające....
A płytki są takie (zobaczymy czy się wklei)
Na podłodze takie same tyle że antracytowe. Je sie kładzie praktycznie bez przerw, jakby bez fugi, żeby był efekt jednolitej tafli.
Póki co woooow nie ma...
Może jak skończą.