Eee tam, to pikuś bo to były 3-4 sztuki więc nie wyłam - gorzej było z drzwiami do pokoi; czekaliśmy baaardzo długo a teraz okazało się, że dali nam zamek do łazienki ale wkładka nie taka jak trzeba

albo wypoczynek - zamówiliśmy 14 listopada, miał być po 4 tygodniach max 8 do dzisiaj nie ma a że byliśmy z małżem w piątek na zakupach to już zamówiliśmy gdzie indziej-teraz tylko muszę te odmówić..oj sporo tego było, na przykład farby udało nam się wszystkie jakoś tak dobrać, że szoku nie doznaliśmy a do łazienki

myślałam, że padnę jak zobaczyłam - wybrałam taki zimny beż a wyszła jakas brzoskwinia przy której nasze kafelki wyglądały, jak brudne

- przemalowaliśmy...no mogłabym książke napisać...