Wiktor dzisiaj na śniadanie zjadł kółeczka cherios z mlekiem. Tak mu smakowały, że wymusił na babci dokładkę i sam dzielnie szuflował

Jeśli chodzi o jego słownik to:
(ni) ma + rozkładane ręce = nie ma
a jee + radość = jest
mama = mama
tata = tata
bebe = bebe Lilly, a czasami babcia
baba = puść mi tą płytę

pa = pa-pa lub określenie gummi bear
pop = karta pop
to = to
tam = tam
am lub paluszek na usteczkach = jeść
be = brzydkie lub śmieci lub kupa w pieluszce
si lub ała = gorące
be-e-e = owieczka
me-e-e = koza
i tak fajnie krzywi nosek na określenie śmierdzącej pieluszki
Jest jeszcze trochę tych zachowań i min dzięki którym odgaduję o co mu chodzi

Werciu blaszki można wysypać bułką tartą lub kaszą manną, a jeśli chodzi o ziemniaki to ja potłukłam tłuczkiem
Mariola ten chlebek na pewno trzyma świeżość dłużej od sklepowego. Teraz szybko mi ten chlebek zniknął bo zaniosłam do pracy, ale tak te 2 chlebki mamy na 3-4 dni.