Autor Wątek: Moje odliczanie do wylotu...  (Przeczytany 10705 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #90 dnia: 18 Czerwca 2006, 14:44 »
No i mnie udupił :| Mam do powtórki jeden przedmiot, jeszcze idę do niego po wpis z innego przedmiotu  :Kill:  Tak to jest, kiedy koleś się mści na studentach - a bo to moja wina, że go wywalili? Wrrrrr. Za 11 dni wyjazd, a ja oczywiście w polu, szczerym polu :)

Ostatnie zaliczenie mam 27.06,więc 28 możemy się spotkać w Santorini dziewczynki!!

Powrót we wrześniu. Jejuś, już chciałabym wracać :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #91 dnia: 18 Czerwca 2006, 17:21 »
Cytat: "lady_yes"
28 możemy się spotkać w Santorini dziewczynki!!


Lubie takie pomysly :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline gosia_kwiecień

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2044
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #92 dnia: 18 Czerwca 2006, 18:01 »
Kochanie, nie było mnie, a tu takie smutne wieści :( ... W każdym razie, jako pedagożka, a wkrótce psychopedagożka dodatkowo ;) czuję się w obowiązku podnieść Cię na duchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przede wszystkim jesteś baaaardzo młodziutka i wspaniałe, piekne życie przed Tobą, z cudownym mężczyzną, mężęm i przyszłym ojcem Waszych cudkowych, zdrowych dzieci!!!!!!!!!!!!
Te przeciwności, niektóre drobne, jak przeprowadzka, czy wpadki z egzaminami, albo odejście chłopka są niczym w perspektywie całego życia, bo po kilku dniach, tygodniach, czy max miesiącach już w ogóle się o nich nie pamięta, ale niestety zycie takie jest, ze czasami się pojawiają, ale i życie jest też takie, że pojawia się mnóstwo radości, tych mniejszych i tych większych, dużo szczęscia i miłości, a najważniejsze w życiu, to umieć cieszyć się wszytskim, nawet tymi drobiazgami, jak np wpsólnie obejrzany film przy dobrym winku i jedzonku, lub jakis .... pasjonujący meczyk, który oczywiscie zakończy sie pomyślnie ;)
W życiu też tak bywa, ze zdarzają się wieksze przeciwności jak rozwód Rodziców, ale uwierz mi z czasem rany się zabliźnią i nie będą tak boleć, również twoich Rodziców, zresztą z tego co przeczytałam, Mama już powoli uklada sobie życie.
W kryzysowych momentach, przypomnij sobie swoje naprawdę cieżkie chwile, które już nie bolą, a bolały bardzo i pomysl sobie, ze te też za jkaiś czas będą juz tylko wspomnieniem, albo i nawet nie, bo to drobiazgi, a wszystko co najlepsze przed Tobą. pamiętaj, co nas nie zabije to wzmocni i tego się trzymaj ;) !!!!!!!!!!!
Powiem Ci, ze ja w życiu też przeszłam dużo cierpienia, a teraz jestem najszczęśliszą osobą na świecie i to na "stare lata", a czuję się wciąż jak dwudziestokilulatka ;) , wszystko nam się uklada. mam wspaniałego cudownego mężą, zamierzamy mieć dzidziusia, choć jeszcze niewiele ponad rok temu, żadne z nas się nie znało i nie śmiało marzyć o dziecku, tylko myslało, ze samo dożyje swoich dni ;). A tu proszę , taka niesamowita przemiana, jeszcze i Tobiew zaświeci słoneczko, zapewniamCię, poza tym nier jesteś sama, masz kogoś kto Cię kocha i kogo Ty kochasz, a to bardzo wiele, bo nie pozwala na bycie nieszczęśliwym!!!!!!!!!!!
główka do góry i powodzenia, wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



gosia_kwiecień życzy miłego dnia :)

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #93 dnia: 18 Czerwca 2006, 20:43 »
gosia_kwiecień, kochana jesteś, dzieki bardzo...Miło jest czytać takie rzeczy i wiedzieć, że są ludzie, którzy chcieliby-zupełnie bezinteresownie- aby mi się układało  :serce:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #94 dnia: 22 Czerwca 2006, 13:37 »
I jak Oleńko przygotowania do wyjazdu?? Pakujesz sie już? Pamiętam jak my przeżywaliśmy nasz wyjazd do Anglii przed 3 laty.... masakra- pełno strachu i niepewności, które potem okazały się zupelnie niepotrzebne!! Zobaczysz okres za granicą z dala od Twojego misia minie tak szybciutko, że hej... tym bardziej, że z innych przyczyn będzie on nieco krótszy niż zakąldałaś  :wink:

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #95 dnia: 23 Czerwca 2006, 10:50 »
Ola szkoda, że jedziesz.... będziemy za Tobą tęsknić, ale może będziesz mogła do nas pisać - wkońcu net jest teraz wszędzie.

A do Santorini jak najbardziej :wink:

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #96 dnia: 23 Czerwca 2006, 14:40 »
Jakoś nie mam ochoty na nic, jestem w sczerym polu..Załatwiłam sobie kartę EKUZ i zaświadczenie z uczekni, że jestem ubezpieczona..wiecie, jakby coś się z samolotem stało.. :lol: Czy jakieś inne kataklimzmy...

Jak na razie 2 egzaminy i 1 ćwiczenia na wrzesień..Zobaczymy co będzie dalej :)  Jestem dobrej myśli..Aniu,tak się zastanawiam nad powrotem 25.08 :D Na którą Wy macie ślub?
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #97 dnia: 23 Czerwca 2006, 14:47 »
Cytat: "lady_yes"
Aniu,tak się zastanawiam nad powrotem 25.08  Na którą Wy macie ślub?


na 17!!!!! Jejkuś Ola ale bym się ucieszyła :jupi:  :mrgreen:  :mrgreen:

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #98 dnia: 23 Czerwca 2006, 16:04 »
Właśnie szukałam połączeń ze Szczecinem, bądź Berlinem:) Nie powiem, jest opcja o przyzwoitej cenie :D
Jeszcze zobaczymy, ale bardzo się postaram :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Czerwca 2006, 12:36 »
Jakoś lepszy mam humorek od kilku dni, w przyszłym tygodniu ostatnie zalki i egzaminy i sajonara Polsko :|

Dzisiaj i jutro postanowiłam się wybrać na zakupy  :evil:  W takim razie, kto chętny zapraszam 28.06.2006(środa) do Santorini ale pubu, nie restauracji (niedaleko "Grzybka",obok remizy strażackiej) na godzinkę powiedzmy 16.00 :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #100 dnia: 25 Czerwca 2006, 12:40 »
Cytat: "lady_yes"
Dzisiaj i jutro postanowiłam się wybrać na zakupy  W takim razie, kto chętny zapraszam 28.06.2006(środa) do Santorini ale pubu, nie restauracji (niedaleko "Grzybka",obok remizy strażackiej) na godzinkę powiedzmy 16.00

Postaram się na chwilkę przybyć...ale nie obiecuje :(

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #101 dnia: 25 Czerwca 2006, 13:54 »
Nie zapomnij sie odezwac z Londynu! Zycze spokojnego lotu i powodzenia juz na miejscu. Mam nadzieje, ze sie wkrotce spotkamy??
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #102 dnia: 25 Czerwca 2006, 14:12 »
krollewna, podejrzewam, że jak będę wracała...Bo tak to będę w cholerę daleko od Londynu, ale pod koniec sierpnia wracam i chciałabym spędzić cały dzień w Londynie :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #103 dnia: 25 Czerwca 2006, 14:13 »
Lady_yes, troszkę Ci zazdroszczę tego wyjazdu (ale tak pozytywnie, bez zawiści ;) ). Ja bardzo lubiłam te moje dłuższe wyprawy zagraniczne. Tyle się człowiek wtedy uczy!

A egzaminatorem się nie przejmuj, zdasz po powrocie :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #104 dnia: 25 Czerwca 2006, 14:52 »
Cytat: "lady_yes"
wracam i chciałabym spędzić cały dzień w Londynie

Olu świetny pomysł!! My tak zrobiliśmy gdy pierwsze wakacje spędzaliśmy w Anglii...Londyn jest ekstra.... bardzo mi się podobał  :mrgreen:

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #105 dnia: 25 Czerwca 2006, 15:20 »
Cytat: "dziubasek"
...Londyn jest ekstra.... bardzo mi się podobał


Londyn jest fajny :mrgreen: warty zobaczenia-w kocu 4 miesiace tam spedzilam :wink:
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #106 dnia: 25 Czerwca 2006, 16:40 »
ależ masz fajowo LOndyn bomba

baw się tram dobrze i uważaj na siebie :)

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #107 dnia: 26 Czerwca 2006, 11:31 »
Mam nadzieję, że coś z tego Londynu zobaczę...Bo lecę na Stansed, a z tego co słyszałam to kawałek od centrum, dosyć spory kawałek ....
Jeszcze nie wyjechałam, a już myślę jak wrócić  :mrgreen:  Jezuuu, żebym tylko w tym Cromer jakąś pracę znalazła, bo jak nie będę dojeżdżać do Norwich, a jak tam tez nic nie znajdę, wrócę szybko do domu :D
To ostatnie to najczarniejszy scenariusz  :roll:

Dzisiaj idę na ZAKUPY, wczoraj mi nie wyjszło :) Dzięki Bogu, że tak słońce nie praży-jak wczoraj :shock:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #108 dnia: 26 Czerwca 2006, 20:10 »
oj praży praży....
ja też byłam dzis na ostatnich zakupach przed wyjazdem- też wyjeżdzam na dłużej do mamy.
Uszy do góry Olu wszystko bedzie dobrze  :brawo_2:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #109 dnia: 26 Czerwca 2006, 20:26 »
klaudia, do Anglii jedziesz? Do Norwich?
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Moje odliczanie do wylotu...
« Odpowiedź #110 dnia: 26 Czerwca 2006, 20:45 »
nie, ja jadę do mojej mamy do Niemiec; ale też sie szykuję bardzo poważnie. Wracam w sierpniu :wink:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień