Autor Wątek: październikowe panny młode  (Przeczytany 69732 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #360 dnia: 4 Lipca 2008, 15:50 »
PS. Ja równiez szukałam butków Ryłko, ale w salnoach nie mieli rozmiaru 36 i 1/2 ;) podobnie w sklepie internetowym... a większość odcieni ecru jest do mojej sukienki za ciemna - wybrałam wiec gładkie z okraglum noskiem buty z satyny ;) hihi zamowilam dwie pary 36 i 37 i te za mala odesle ;) bo w firmie napisali, ze nie ma problemu ;)




Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #361 dnia: 4 Lipca 2008, 15:59 »
jak bylam na branie miary to jeszcze slubnej bielizny nie mialam.. Kupilam i cos mnie tknelo pojechac by mnie ponownie azmierzono..na moje szczescie..okazalo sie ze w slubnym biustonoszu mam 3cm w biuscie wiecej :o.. Tak wiec radze przynajmniej z biustonoszem wybrac sie na meirzenie.....

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #362 dnia: 15 Lipca 2008, 10:53 »
Melduję posłusznie :   data ślubu 18 październik 2008 r.
 
Kurcze ale tak fajnie spotkać na forum kogoś kto ma w ten sam dzień zaplanowany ślub co ja. ( w szczególności pozdrawiam k_lolus i zielony_groszek 79). A z k_lolus spotakm się na liściastej hihihih. Ja mam na ósmą przyjść.  Ale fajnie. Jednak ten internet ma jakąś moc w sobie.

Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #363 dnia: 15 Lipca 2008, 13:09 »
Cześć :)
Oby pogoda nam dopisała...

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #364 dnia: 15 Lipca 2008, 15:09 »
Mam tylko  nadzieję, że deszcz nie  będzie padać. 
A w sumie... myślę, że najważniejsze to się jeszcze będę pewnie  miała czym martwić.  Bo już mi się śni, że się spóźniam do fryzjerki i w kościele jak wszyscy goście siedzą w ławce,  a ja stoję przed ołtarzem w czarnych dżinsach i bez butów. No i  te koszmary to na własne życzenie i za własną kasę.   ::)

Offline Gosieńka77

  • Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #365 dnia: 15 Lipca 2008, 15:53 »
Ja też bym bardzo chciała pogodę. Może być zimno byleby nie padało. Tych snów z kolei bym nie chciała,ale one chcą mnie ...
Pozdrawiam październikowe  :-)

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #366 dnia: 15 Lipca 2008, 16:32 »
Dokładnie: "Może być zimno byleby nie padało" - jestem tego samego zdania.
Jak zacznie padać autentycznie pokroję się i rozrzucę po polu. To byłby dramat.  ;D




Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #367 dnia: 15 Lipca 2008, 18:34 »
O ToTylkoJa również masz 18 października! A gdzie dziewczyny macie wesele?

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #368 dnia: 15 Lipca 2008, 22:10 »
Bydgoszcz. Monumentalna bazylika ;)




Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #369 dnia: 16 Lipca 2008, 10:16 »
I dla mnie może być chłodno byleby słonecznie.
My słubujemy w Szczecinie w kościele Jana Chrzciciela na Bogurodzicy.

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #370 dnia: 16 Lipca 2008, 10:35 »
A swoją drogą jak sobie radzicie z tymi ostatnimi dniami? Ja ostatnio jestem wiecznie poirytowana, nic mi nie pasuje, wszystko mnie drazni, istny koszmar. Gorzej sypiam. Jestem raczej typem spiocha a teraz budze sie wczesnie, albo wcale nie moge zasnac. Czyzby nerwy?  :D




Offline Gosieńka77

  • Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #371 dnia: 16 Lipca 2008, 13:58 »
Jeszcze nie narzekam,ale pomału moja świadomość mi przypomina,że to już co raz bliżej :-)
Wtedy to dopadają mnie różne myśli... i sny o których wspominałam wcześniej. Lubię wtedy rozmawiać z Misiem- On też pomału czuje zbliżającą się uroczystość. Siedzimy,myślimy i planujemy jak i co.
Dziś np nie spałam do 4 rano,gdyż przepisywałam sobie wszystkie sprawy dotyczące ślubu, z kartek gdzieś wcześniej poupychanych. Jednym słowem zrobiłam sobie taki organizer ślubny i bardzo mi się to podoba :-)
Także samopoczucie nie jest złe i jak dobrze pójdzie to mi stres wyjdzie po ślubie, a objawia się tym, iż długo muszę wtedy spać :-) Miałam tak po każdych bardzo ważnych sprawach w życiu np egzaminach, ale czy i tym razem tak będzie....Wierzę w to- bo na pewno mi to ułatwi wiele spraw :-)
Dobre sobie my rok temu jeszcze się nie znaliśmy :-)
Ślubujemy u Dominikanów :-)
Pozdrawiam.

Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #372 dnia: 16 Lipca 2008, 14:22 »
To ja chyba jakas dziwna jestem. Nie mam stracha, żadnych snów, nie mam stresa ani nerwówki. Ogólnie rzecz ujmując luzik. I właśnie ten luzik nie dajemi spokoju ;)

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #373 dnia: 16 Lipca 2008, 15:19 »
Fajnie z tym organizerem. Napisz pare slow wiecej, jak sobie to wszystko pozbieralas do kupy. ;) Ja mam jakies notatki w kalendarzu, wiekszosc jednak w niezawodnej poki co pamieci. :D




Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #374 dnia: 16 Lipca 2008, 21:48 »

Ja ślubuję w sercu jezusowym, a wesele mamy aż w Policach w Doboszu.
Ja wam powiem, że tez mam stracha ale nie dlatego że nie  wiem czy dobrze robię wychodząc za mąż za niego i czy to ten jedyny ( bo jesteśmy ze sobą już11 lat :))  ale dlatego czy wszystko się uda i czy uda nam się dopiąc wszystko na ostatni guzik i pozałatwiac wszystko na czas. Wiadomo że na każdym weselu znajdzie się jakaś ciotka której coś się nie będzie podobac ale tym się nie przejmuje. Prócz naszego wesela idziemy wczesniej jeszcze na dwa inne do znajomych, więc będę mogła sobie na luzie podpatrzec co nie co.
A z  tym organizerem to super sprawa. Ja założyłam sobie segregator i tam trzymam wszystkie umowy i materiały dotyczące naszego ślubu.

Offline Gosieńka77

  • Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #375 dnia: 17 Lipca 2008, 09:48 »
Zielony groszku spokojnie- to dobrze ze sie czujesz tak a nie inaczej każda z nas jest inna :-) U mnie tez ostatnio przycichło ale to jest temat nr 1 :-) mimo wszystko.
To Tylko Ja- jeśli chodzi o organizator to po prostu spisuję sobie wszystko do tego zeszytu. Począwszy od listy gości aż do piosenek.które lubimy. Mam tam też obliczenia wyliczenia kwitki. Mam nawet zapisany plan czasowy na dzień ślubu.  Mam również zapisane konkursy i listę zakupów. Projekt tortu itp. Wpisuję tam wszystko co może ulecieć z pamięci. Co mam jeszcze do załatwienia a co jeszcze trzeba załatwić.
Lala a ciociami nie będziemy się przejmować. Ja sobie obiecałam jak zobaczę albo usłyszę coś takiego to wkręcę ją do zabawy. Ludzie,którzy pokazują swoje niezadowolenie to tak naprawdę zabiegają o naszą uwagę. Jak to nie pomoże to trudno będę się bawić najlepiej jak tylko potrafię i nie będę się takim drobiazgami przejmować. Lala powtarzaj sobie,że wszystko się uda i jak będziesz miała takie nastawienie to tak będzie. Wszystkim Wam tego życzę :-)

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #376 dnia: 17 Lipca 2008, 10:46 »
Gosia dobry pomysł z tym wkręceniem do zabawy nie zadowolonych ciotek ( jeśli tylko nie umknie to Twojej uwadze), ale chodziło mi o osoby które wiecie..po weselu obgadują. No tylko mówiłam, że ja to olewam, bo wesele i resztę załatwiamy tak jak my chcemy żeby było, i tak jak nam sie podoba a nie jakimś ciotkom, bo jeszcze się taki nie narodził co by 130 - sty  osobom dogodził. Pozdrawiam.

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #377 dnia: 17 Lipca 2008, 11:13 »
A propos konkursów - my osobiście jesteśmy przeciwnikami weselnych konkursów. Planujemy po oczepinach tylko "konkurs zgodności małżeńskiej" i "wróżenie ile dzieci i jakiej płci będziemy posiadać". Może napiszecie coś o Waszych planach. Jestem ciekawa, może coś jeszcze wybierzemy. Oczywiście nie jest naszym celem, żeby "było drętwo", ale jakieś obmacywanie kolan i rozbieranie się kawalerów, tudzież wyścigi do bogu ducha winnych krzeseł jakoś nam nie pasują.  :D




Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #378 dnia: 17 Lipca 2008, 12:18 »
Gosia, my podobnie jak Wy rok temu się nie znaliśmy. Znaczy znaliśmy ale od 13 lat nie mieliśmy kontaktu. Spotkaliśmy się miedzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem i odżyło w nas wszystko :) W Wielkanoc poprosił mnie o rękę i od tej pory załatwiamy uroczystość. Podobnie jak Gosia mam segregator a w nim wszystko co związane z tym dniem. Lubię mieć porządek w papierach, wyniosłam ten nawyk z pracy. Może mój spokój wynika z "oblatania" w sprawie imprez... tyle że na dużo większą skalę. Tym się zajmuję zawodowo.
Poza tym wcześniej nigdy nie marzyłam o weselu, przeciwnie, nie chciałam. Dlatego ze spokojem przyjmuję fakt, że mimo najbardziej skrupulatnych przygotowań i tak będzie, co ma być ;) Chociaż nie powiem... skoro już mój mnie przekonał do wesela to chciałabym by było naprawdę udane. A robimy je w Werandzie nad Miedwiem. 

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #379 dnia: 17 Lipca 2008, 19:44 »
ehh jak milo sie tu zaglada.. sama bylamz eszloroczna PM pazdziernikowa;)
Ja tez bylam rpzeciwna zabawa typu jajko w spodniach czy dmuchanie maki...
u mnie bardzo sie podobala zabawa "poznanie gosci" ..w jednym koleczku panie a w drugim panowie i muzyka gra i tancza koleczka. Muzyka przestaje grac.  panie odwracaja sie dop panow i orkiestra mowi np zeby sie przedstwic i pary powstale chwilke tak tanza.. i znow koleczko i tak kilka razy...
Bardzo podobaly sie tez krzeselka z fantami;) bylo smiechu co nie miara..no i znany pewnie cyrk..Fajna tez byla przysiega nowej mlodej pary po oczepinach gdzie np  nowa mloda przysiegala ze jutro przyjdzie i wszytko posprzata a  mlody nowy przyysiegal ze  jutro przyjdzie i popaczy jak ona to robi..

Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #380 dnia: 18 Lipca 2008, 09:29 »
Netulka, super że piszesz o swoich doświadczeniach. Może masz więcej spostrzeżeń i podzieliłabyś się z nami?
Czegoś unikać np. jakichś zabaw, potraw, etc. A może coś warto zrobić? Przy jakiej muzyce najlepiej bawili się Wasi goście? Czy mieliście pogodę, czy warto mieć np. etolę w październiku? Boję się trochę, że w samym bolerku i sukni mogę zmarznąc, a zmarźluch ze mnie okrutny... Sorka, że zasypałam pytaniami ale Ty znasz najlepiej realia ślubów w październiku :)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #381 dnia: 18 Lipca 2008, 09:39 »
hej! odpowiem na wsyztkie pytania w najblizszym czasie (moze dzis mis ie ejszcze uda) a teraz musze znikac w trase..ja mialam same bolerko  i nie bylo mi nic a nic zimno a w nocy byl przymrozek:)

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #382 dnia: 18 Lipca 2008, 12:29 »
Hej. Ja mam bolerko, ale swiadomosc zalozenia bolerka z innej kolekcji do mojej sukni (jest to suknie z nowej kolekcji, do ktorej w kolekcji jest tylko szal) strasznie dziala mi na nerwy. Przygotowuje sie psychicznie do zalozenia tylko szala - przez 45 min mysle, ze adrenalina i endorfiny zrobia swoje i zimno mi nie bedzie. ;) Życzenia zgodnie z naszymy prośbami do gości przyjmować bedziemy juz w restauracji po toascie. ;)




Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #383 dnia: 18 Lipca 2008, 18:07 »
oi znalazlam chwilke czasu. 
Zimno wam napweno nie ebdzie!! ja jestem zmarzluch a nic a nic nie czulam zimna. Przy zyczeniach  tata dawal mi kurteczke a ja na niego dziwnie popaczylam i jej nie wzielam bo mi bylo goraco. Bolerko czy szal sa wystarczajace!! Moja kuzynka slubowala 14 pazdz i miala tylko szal
o takie mialam bolerko



U mnie bylo podobno bardzo zimno  ale na szczescie deszczu nie bylo
Co do zabaw to ja mialam ich sporo naszykowane ale goscie sie tak fajnie bawili ze nie bylo kiedy ich wepchnac:)
Orkiestra zrobila (tak jak wczesniej wspominalam) zabawe zapoznanie gosci, przysiega weselna, cyrk, krzeselka z fantami, tanczymy labada oczepiny, przysiega nowej mlodej opray...
Rodzicom zamiast kwiatow dalismy kosze z slodyczami i naprawde sie sprawdzilo:)

moim zdaniem to wszytko zalezy od gosci jakie sie ma..Nasi byloi naprawde nastawieni na zabawe :)
Co do  piosenek to mysmy zazyczyli sobie typowo weselne i to byl szczal w dziesiatke.Jakby kogos interesowaly tytuly to moge wypisac.. Kamerzysta do oczepin 7 kaset zuzyl i sie dziwil bo to mu sie pierwszy raz zdarzylo..Orkiestra tez nie spotkala tak fajnie bawiacych sie ludzi;) Malo kto siedzial przy stole
Co do jedzenia to mysmy nic nie zmieniali w menu tylko dodali jaka w sosie tatarskim i udziec z swiniaka ktory tez byl szczalemw  dziesiatke. Mielismy etz duzo kolorowych alkocholi i tez sie gosciom poodobalo i szybko znikalo..

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #384 dnia: 19 Lipca 2008, 00:07 »
Netula bardzo ładną suknię miałaś.

Offline Gosieńka77

  • Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli.
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #385 dnia: 19 Lipca 2008, 21:48 »
Zielony Groszku ja też w Wielkanoc zostałam poproszona o rękę :-) Nad brzegiem morza :-) Ale jest miło "spotkać" kogoś z podobną ścieżką Życia :-) Dla mnie też ślub nie był największym marzeniem a teraz tak Jak Ty Groszku muszę wszystko mieć na ostatni guzik zapięte.
To Tylko Ja co do konkursów nam też bardzo nie podobają się te wszystkie kolanka itp. My robimy 2 - 3 krótkie śmieszne. Nagrody będą jeszcze śmieszniejsze -wszystko dopiero planuję :-)
Co do sali nasza będzie w Dąbiu przy przystani żeglarskiej z pięknymi dużymi oknami z widokiem na całe jezioro i piękne wielkie drzewo- jak szukaliśmy w Szczecinie to myślałam ,że się załamię, tego miejsca nie mogłam nie wziąć pod uwagę zwłaszcza że ciocia obiecała zdjęcia na jachcie oczywiście, gdy pogoda dopisze :-)
Ależ ten czas szybko leci... A zaproszenie dopiero przyjdą w poniedziałek- a myślałam,że przyjdą przed week, więc nasza wędrówka zacznie się w nowym tygodniu.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #386 dnia: 19 Lipca 2008, 22:20 »
my bylismy szybcy z zaproszeniami i 7 czerwac juzpierwsze dalismy

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #387 dnia: 20 Lipca 2008, 20:33 »
My jutro dopiero z zaproszeniami startujemy.  ;D

Offline zielony_groszek79

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
  • Staropanieństwo z wyboru odroczone ;)
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #388 dnia: 21 Lipca 2008, 12:49 »
Gosia.. no proszę. Szybkie jesteśmy :D
Netula prześliczny miałas bukiecik.
My w piątek odebraliśmy obraczki od złotnika. Cudne są i o ponad 1200 zł tańsze niż gdybyśmy je w salonie kupili. A tak i oszczędność i złoto nieużywane nie wala się po szufladach. Zaproszenia też pomału rozdajemy. Robiłam je własnoręcznie, podobnie jak zawiadomienia, zawieszki na alkohole, menu i winietki. dzięki temu są w tej samej stylistyce... jesiennej zresztą :)

Offline ToTylkoJa

  • Odliczanie
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008
Odp: październikowe panny młode
« Odpowiedź #389 dnia: 21 Lipca 2008, 13:54 »
He, he, my też robimy obrączki u złotnika. Dzięki temu wydamy na nie 200 zł za parę, a nie 1200 zł jak krzyczą sobie w salonie.  ;D