My mieliśmy to:

W różnych wariantach - czerwone półsłodkie i półwytrawne oraz białe - półsłodkie. Totalnie nie znamy się na winach, więc wzięliśmy to co doradził nam facet w Makro

Sugerowaliśmy się tylko ceną, żeby za tanio i za drogo nie było

W Makro płaciliśmy ok. 17zł za litrową butelkę (cena z koncesją dzięki KiM

), w sklepach stoi koło 20zł więc uznaliśmy, że takie wystarczy

Kupiliśmy 21 butelek, jakaś połowa została. Mieliśmy 60 gości, ale większość to osoby młode - łojące wódę

Najpierw kupiliśmy tylko półsłodkie, ale po konsultacji z rodziną dokupiliśmy też wytrawne
