My taką sesję mieliśmy 1 maja i powiem krótko- SUPER SPRAWA! Extra pamiątka z "młodych, zakochańczych lat" oraz poprostu miłe spędzenie razem czasu. My mieliśmy tą sesję nad jeziorem, na polanie czyli w klimacie piknikowym (kosz, kocyk, jablka, rowery w tle itd.) fotki dostaniemy dopiero przed ślubem więc się nie pochwale, ale jak mi się uda to wstawię foto, które było dodatkowow pstryknięte jako do zawiadomień dla znajomych

[AlicjaEwa]

świetny pomysł!

[AlicjaEwa]

ja również już jestem po;)
Mnóstwo zabawy, polecam:D

tylko 2 miesiące zostały a ja tak daleko od domu i wszystko musze załatwiać przez telefon i polegać na rodzicach not happy me a stersuje sie z dnia na dzień coraz bardziej , wy też tak to przeżywacie ?? xxx

Ja miałam okres bardzo dużego stresu na 3 miesiące przed, teraz jakoś trochę się uspokoiłam zobaczymy, jak będzie dalej

Dziewczyny, żyjecie jeszcze?

[Mandinka]

Żyjemy Ja już tydzień po i strasznie zazdroszczę tym co mają to jeszcze przed sobą...

Ja na tydzień przed swoim i chociaż trochę się stresuję to też z drugiej strony nie mogę się doczekać Jestem po wczorajszym panieńskim, który był bardzo udany

Mandinka opowiadaj jak wyszło? wszystko się udało tak jak zaplanowałaś? Jak pierwszy taniec (bo też chodzimy do Michała Ossowskiego na lekcje)
No i co najważniejsze - SZCZĘŚCIA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA :*

[Olimpia87]

Mandinka czekamy na relację 

Dziewczyny będziecie miały na weselu jakies dodatkowe alkohole czy tylko wódka i wino?

U mnie tylko wódka i wino, bez szaleństw.

[ulanowski]

Dzisiaj rano zwolnił się termin 14. września tego roku.

Jeśli któraś z Was jest zainteresowana fotoreportażem ślubnym 14.09.13, to się polecam

Pozdrawiam.
 
Piotr Ulanowski

U nas wódka, wino (tylko do obiadu), wermut, whisky oraz nalewki

[AlicjaEwa]

łooo matko KiM ale macie miksa!

poprostu staraliśmy sie dopasować do gustu rodziny wódka no to wiadomo, wermut dla całej "babskiej" ekipy (bo uwielbiają), nalewki dla babć i starszych cioć bo to też ich ulubione smaki, a whysky dla "starszych panów"

[AlicjaEwa]

w sumie... my mamy barmanów więc już nie szalejmy
winko i wódka:)

[Precelek]

Nie wiem dziewczyny czy już macie autko do ślubu, jeśli nie to zlookajcie wątek PM2014

Hej dziewczyny mam do odsprzedania 60 butelek wódki czystej - żoładkowa gorzka de luxe - jest zapakowana w 5 kartonów po 12 butelek. Cena atrakcyjna Jeśli jesteście zainteresowane, to proszę o pw, ale uprzedzam, że będę mieć internet dopiero w niedzielę wieczorem

[ASR]

Jakie wino poleciacie na wesele?

[lidialip]

carlo rossi różowe

[Ani@]

My mieliśmy carlo rossi różowe, białe i czerwone słodkie półsłodkie i wytrawne. Z każdego rodzaju po trochu łącznie z 16 butelek nas wyszło, wiadomo, że różówego kupiliśmy trochę więcej a np. wytrawnego 2 butelki tylko ale nikt nie narzekał

Carllo Rossi wino, na które byliśmy zdecydowani i już mieliśmy je kupować, jednak z racji tego, że mieszkam obok sklepu "wina świata" to weszłam się zapytać, czy mają, w jakiej cenie, czy polecają itd. jednak kobieta spojrzała na mnie trochę jak na "nienormalną" i powiedziała "to jest wino marketowe, które nie leżakuje tylko od razu jest lane do butelek i w u nas pani go nie dostanie" ... Poleciłam mi kilka innych win, które mają "lepszy bukiet smakowy" a cenowo były tak samo, albo nawet trochę tańszę. My zdecydowaliśmy się na wino Leones del Rey (15zł butelka, kupiliśmy 15 białego i 15 czerwonego). Jednak ja osobiście nie znam się na winach i jakby było Carllo Rossi to pewnie bym uznała "o jakie dobre wino" itd. ale wiem, że na weselu będę miała osoby, które znają się na winach i lubią je więc odpuściliśmy sobie "Wino marketowe"

[Ani@]

u nas na szczęście nie było żadnych znawców wina i carlo rossi zostało bardzo pozytywnie przyjęte zostały nam może z 2 butelki także ja mogę polecić to wino dla nieznawców wina  i na pewno nigdy nie wzięłabym na wesele nieznanego wina, którego smaku nie znam więc my postawiliśmy na znane smaki 

[lidialip]

też uważam carlo rossi za właśnie takie bezpieczne wino...

My przeciez tez nigdy byśmy nie postawili na stołach wina, którego byśmy nie znali smaku zanim się na nie zdecydowaliśmy smakowaliśmy różne i to było najlepsze

[Ani@]

najlepsza część przygotowań weselnych to testowanie napojów procentowych atest jakości musi być

[AlicjaEwa]

my mieliśmy 8 butelek kadarki , zeszło jedno.

[Mandinka]

My mieliśmy to:

W różnych wariantach - czerwone półsłodkie i półwytrawne oraz białe - półsłodkie. Totalnie nie znamy się na winach, więc wzięliśmy to co doradził nam facet w Makro Sugerowaliśmy się tylko ceną, żeby za tanio i za drogo nie było W Makro płaciliśmy ok. 17zł za litrową butelkę (cena z koncesją dzięki KiM  ), w sklepach stoi koło 20zł więc uznaliśmy, że takie wystarczy Kupiliśmy 21 butelek, jakaś połowa została. Mieliśmy 60 gości, ale większość to osoby młode - łojące wódę Najpierw kupiliśmy tylko półsłodkie, ale po konsultacji z rodziną dokupiliśmy też wytrawne

My mieliśmy 3 kartony po 12 butelek Carlo Rossi w różnych wersjach - najwięcej różowego, ale było też białe i czerwone. Poszło z tego ok. 2/3, zdecydowanie najbardziej szło wino różowe. Duża część wina poszła na poprawinach