To i tak milo ze strony tesciowej ze zapytala.... U mojej przyjaciolki na slubie (Miala blekitna suknie slubna, Pan mlody mial granatowy garnitur) bratowa jej meza (Pana Mlodego) przyszla w bialej sukni, prawie jak slubnej. Jak wysiedli przed kosciolem to wszscy mysleli ze to juz Pana Mloda! TO byl dopiero bezczelny manewr!