Autor Wątek: Rozwód  (Przeczytany 84346 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #300 dnia: 1 Czerwca 2020, 21:45 »
U mnie to przemyslana latami decyzja

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #301 dnia: 2 Czerwca 2020, 17:35 »
Przykre jest to, że coś się kończy. Ale z drugiej strony coś się również zaczyna. Będzie dobrze dziewczyny, zobaczycie :)

Offline monijane

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #302 dnia: 2 Czerwca 2020, 20:23 »
Przykro mi  dziewczyny :(
Moje Szczęścia :-)
On 2011
Ona 2015
On 2017

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #303 dnia: 2 Czerwca 2020, 23:00 »
Przesyłam Wam dużo ciepłych myśli!
Nigdy nie są to łatwe decyzje.


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #304 dnia: 3 Czerwca 2020, 10:51 »
To się porobiło... Co się stało Magda? Nie dogadujecie się? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj oczywiscie

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #305 dnia: 3 Czerwca 2020, 14:08 »
Kurcze :( co raz więcej rozstań.

Trzymajcie się dziewczyny!
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #306 dnia: 9 Czerwca 2020, 08:15 »
Najgorsza jest ta emocjonalna sinusoida. Jednego dnia się wydaje, że wszystko się ułoży,  a następnego same czarne chmury...

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #307 dnia: 9 Czerwca 2020, 09:41 »
Najgorsza jest ta emocjonalna sinusoida. Jednego dnia się wydaje, że wszystko się ułoży,  a następnego same czarne chmury...

Asiu to „wydaje się” jest najgorsze. Powiedz mi czy próbowaliście albo chcecie spróbować terapii?
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #308 dnia: 9 Czerwca 2020, 09:52 »
Asia, wiem, że to marne pocieszenie, ale taka sinusoida jeszcze trochę potrwa, ale na pewno mogę zapewnić, że kiedyś minie.
Chciałam Wam tylko powiedzieć, że jestem z Was dumna, że chcecie zawalczyć o swoje szczęście, zamiast tkwić w związku na zasadzie, że kiedyś się poprawi albo "dla dobra dzieci". Wiem, że teraz ciężko Wam sobie wyobrazić to przyszłe szczęście.
Moja przyjaciółka już od dobrych 6 lat tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie bez widoków na przyszłość, że się coś poprawi. Od tych 6 lat przebąkuje o rozwodzie ale nie może się do tego zabrać. Chociaż ostatnio mówiła, że ma się wybrać do prawnika po poradę więc to już jest pierwszy krok.

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #309 dnia: 9 Czerwca 2020, 10:10 »
Asia, wiem, że to marne pocieszenie, ale taka sinusoida jeszcze trochę potrwa, ale na pewno mogę zapewnić, że kiedyś minie.
Chciałam Wam tylko powiedzieć, że jestem z Was dumna, że chcecie zawalczyć o swoje szczęście, zamiast tkwić w związku na zasadzie, że kiedyś się poprawi albo "dla dobra dzieci". Wiem, że teraz ciężko Wam sobie wyobrazić to przyszłe szczęście.
Moja przyjaciółka już od dobrych 6 lat tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie bez widoków na przyszłość, że się coś poprawi. Od tych 6 lat przebąkuje o rozwodzie ale nie może się do tego zabrać. Chociaż ostatnio mówiła, że ma się wybrać do prawnika po poradę więc to już jest pierwszy krok.
W moim otoczeniu jest wiele takich osób którym świat się kończył jak związek się rozpadał i żadna nie żałuje swojej decyzji. Dzieci na tym nie straciły a wręcz zyskały.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #310 dnia: 9 Czerwca 2020, 10:58 »
Asiu to „wydaje się” jest najgorsze. Powiedz mi czy próbowaliście albo chcecie spróbować terapii?

nie

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #311 dnia: 9 Czerwca 2020, 11:54 »
Nadzieja a terapię to sobie można czasem w buty wsadzić wiesz?
Nie każdy ma ochotę, nie każdy w to wierzy. A jeszcze inny powie bez tłumaczenia nie i koniec. Na siłę zaciągniesz? Na siłę będziesz próbować? Generalnie już samo pytanie jest nie na miejscu. To pytanie w stylu "no to kiedy dziecko"? Nie obrażaj się czasem tu Nadziej ale takie są właśnie moje odczucia. Syty głodnego nie zrozumie. Nawet u tych z nas, które niestety przez to przeszły sytuacja wyglądała odrobinę inaczej. Możemy tylko wspierać i wyszukiwać punkty wspólne.


 
Rozwód podobnie jak żałoba ma swoje etapy przez które należy przejść.
(To gdzieś kiedyś, dość dawno skopiowałam dla siebie i mi to pomogło. Zrozumiałam pewne mechanizmy.)
Można wyodrębnić 3 etapy.
Cytuj
Etap pierwszy, tu trzeba poradzić sobie z negatywnymi emocjami, które pojawiają się w związku z rozwodem, np. smutkiem, lękiem, poczuciem winy, krzywdy i zranienia, złością, gniewem. Jakie to będą emocje i jak silne, zależy od tego, co konkretnie wydarzyło się w danym związku, jakie były powody rozpadu. Ważne jest też zaakceptowanie faktu, że te uczucia mają prawo się pojawić. Ale każdy człowiek od tego ma wolną wolę i dojrzałość, żeby swoje stany emocjonalne regulować w dojrzały sposób. Czyli to, że nienawidzi byłego małżonka, nie musi się wyrażać w przebijaniu opon w jego samochodzie.

Drugi etap polega na zdefiniowaniu samego siebie na nowo, ustaleniu nowych życiowych celów i zadań. Wprawdzie posiadanie dzieci nie pozwala wykluczyć byłego małżonka całkowicie, ale chodzi o określenie własnej linii życiowej już bez osoby, z którą człowiek się rozstał.

Trzecia faza to bilans zysków i strat, możliwie zobiektywizowany. W wyniku tego bilansu powinno się uzyskać świadomość, co to małżeństwo wniosło dobrego do życia. To mogą być wartości z różnych poziomów, np. kogoś nauczyło cierpliwości, ktoś dzięki mężowi czy żonie polubił żeglowanie. Każda osoba coś wnosi do życia człowieka. Nawet jeśli nie umiał się z nią porozumieć, jeśli go zdradziła czy skrzywdziła w inny sposób.
Przeanalizowanie tych etapów i przymierzenie ich do siebie pomaga nam zrozumieć, że te wszystkie uczucia które nami szarpią są jak najbardziej naturalne. Tak, będzie dobrze ale na początku niestety jest do d...y i nie da się tego ominąć.

Nie wiem czy wiecie ale jest coś takiego jak tabela stresu a rozwód w niej zajmuje 2 miejsce na podium.
1. Śmierć współmałżonka (100)
2. Rozwód (73)
3. Separacja małżeńska (65)
4. Pobyt w więzieniu (63)
5. Śmierć bliskiego członka rodziny (63)
6. Zranienie ciała lub choroba (53)
7. Zawarcie małżeństwa (50)
8. Zwolnienie z pracy (47)
9. Pogodzenie się ze skłóconym współmałżonkiem (45)
10. Przejście na rentę lub emeryturę (45)

Kiedyś być może pomyślała bym, że to wszystko brednie. Te etapy, skale i tabele to bełkot psychologów. Tak zapewne bym pomyślała gdybym przez to wszystko nie przeszła. Długie mi trochę wyszło ;-)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #312 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:25 »
annula_p szczerze, to ja wykładu nie potrzebuje ;) a na terapię można pójść samemu, żeby pomóc „sobie” przez to przejść. Mojej przyjaciółce pomogły Takie spotkania, umocniły jej decyzję
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #313 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:29 »
To nie jest wykład dla Ciebie.
To są zebrane informacje żeby sobie poczytać, dla wszystkich.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #314 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:31 »
To nie jest wykład dla Ciebie.
To są zebrane informacje żeby sobie poczytać, dla wszystkich.
Aaaa to dziękujemy :D
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #315 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:43 »
Nadzieja a ja też zadam Ci pytanie. Ty też jesteś po rozwodzie czy tymi "uśmieszkami" robisz sobie tylko żarty z dziewczyn które muszą przez to przejść? Zdajesz sobie sprawę, że nie jest to miłe?



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #316 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:49 »
Nadzieja a ja też zadam Ci pytanie. Ty też jesteś po rozwodzie czy tymi "uśmieszkami" robisz sobie tylko żarty z dziewczyn które muszą przez to przejść? Zdajesz sobie sprawę, że nie jest to miłe?
Ja widzę, ze Ty tradycyjnie musisz się czepiać ... Skończ już, dobrze? Uśmieszki są dla „ciebie”
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #317 dnia: 9 Czerwca 2020, 12:50 »
Anulla. Wypij meliskę i wróć tu za jakieś 2 godziny ok? Nikt nic złośliwego tu nie napisał, a Ty się czepiasz  :-\

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #318 dnia: 9 Czerwca 2020, 13:02 »
Każda która ma rozwód za sobą inaczej go przeżyła ale rozumie doskonale te dziewczyny, które przez to teraz przechodzą. Nie jest to łatwe, ale minie i w końcu wszystko będzie dobrze. Mi też było ciężko, bo coś się skończyło... Ale chciałam zmian mimo to. Z jednej strony to odwaga, bo chcemy coś zmienić i nie tkwić w nieszczęśliwym związku. Z drugiej strony miałam wyrzuty sumienia, że może za mało się starałam, że może można było coś jeszcze zrobić... W końcu teraz tyle się mówi o tym, że łatwiej jest wziąć rozwód, chociaż to nieprawda.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #319 dnia: 9 Czerwca 2020, 13:34 »
Ja nie planuje rozwodu :) ale mam takie wrażenie, że po pierwszym razie może być łatwiej z kolejnymi...ścieżka przetarta.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #320 dnia: 9 Czerwca 2020, 13:55 »
Każda która ma rozwód za sobą inaczej go przeżyła ale rozumie doskonale te dziewczyny, które przez to teraz przechodzą. Nie jest to łatwe, ale minie i w końcu wszystko będzie dobrze. Mi też było ciężko, bo coś się skończyło... Ale chciałam zmian mimo to. Z jednej strony to odwaga, bo chcemy coś zmienić i nie tkwić w nieszczęśliwym związku. Z drugiej strony miałam wyrzuty sumienia, że może za mało się starałam, że może można było coś jeszcze zrobić... W końcu teraz tyle się mówi o tym, że łatwiej jest wziąć rozwód, chociaż to nieprawda.
Pati właśnie. Może i można było coś więcej a może wcale nie. Najważniejsze ze oboje jesteście szczęśliwi i Antek to widzi :)
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #321 dnia: 9 Czerwca 2020, 13:57 »
Ciekawe, co o rozwodach myśli Michał W. :)

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #322 dnia: 9 Czerwca 2020, 18:50 »
Ja nie planuje rozwodu :) ale mam takie wrażenie, że po pierwszym razie może być łatwiej z kolejnymi...ścieżka przetarta.


Sadze ze nie jest latwiej po pierwszym rozwodzie. Kolejna porazka jest dosc ciezka do przelkniecia.
Wiem cos o tym bo myslalam i bylam bliska drugiego rozwodu...

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #323 dnia: 10 Czerwca 2020, 08:15 »
Ja nie planuje rozwodu :) ale mam takie wrażenie, że po pierwszym razie może być łatwiej z kolejnymi...ścieżka przetarta.


a mnie się wydaje, że drugi przeżywa się jeszcze bardziej i zastanawia "co jest ze mną nie tak"

Faktycznie, na ten moment, pytanie o terapię na mnie działa drażniąco, ale w kwestii terapii małżeńskiej, nie indywidualnej.  Wynika to z tego, że kiedy zaczęłam  głośno mówić o tm, że coś zlego się dzieje to słyszałam komentarze "eeee, pogodzicie się", "nie przsadzaj" i włąsnie "idzcie na terapię" i mało kto rozumiał, że muszą chcieć dwie strony i podejśc do sprawy poważnie, a nie zakladać, że to moje "dąsy" 

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #324 dnia: 10 Czerwca 2020, 13:44 »
Asiu masz racje. Jak bys chciala pogadac to wal smialo. Wiem co czujesz...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #325 dnia: 11 Czerwca 2020, 22:17 »
To powiem Wam tak, ja sama mając za sobą już prawie "separację" z której w ostatniej chwili zrezygnowałam, później bardzo żałowałam bo bym miała już wszystko z głowy. Zaproponowałam aby ex poszedł do psychologa bądź na jakąś terapie bo ja już mu nie umiałam pomoc. (Bo mimo ze u nas zdrada męża wchodziła w grę to jeszcze jego ciężki charakter który niestety doprowadzał do ciężkich sytuacji zwłaszcza naszego starszego syna). Nie chciał iść. Po roku jak już się rozstaliśmy umówił na wizytę niby siebie (mnie cały czas chodziło o to aby miał dobry kontakt ze starszym synem), ale bardzo chciał żeby i jak poszła, co się później okazało to była terapia małżeńska. Zrobił to bo bym nie poszła, a z racji tego że złożyłam już papiery rozwodowe i dostał je. Powiem Wam że na terapii okazało się że on był drugi raz, tym razem Pani Psycholog kazała nam razem przyjść (wszystko ukrył). I oczywiście nie przyznał się co robił, że zdradzał itp tylko jaki on biedny bo kocha a ja ... to nie wie o co mi chodzi. Wiecie jak ja się czuła. Wygarnęłam Pani Psycholog co o tym wszystkim Sądzę i wyszłam.
Dzisiaj tego nie żałuje.
Nie żałuję że podjęłam taką decyzję, nie żałuję że w trakcie trwania rozwodu a ciągnie się to już kilka dobrych lat poszłam do Psychologa i syn starszy również (bo młodszy tego nie potrzebował). Ale do tej decyzji trzeba samemu dorosnąć.
Dzisiaj spełniam się wychowuje sama dzieci i zero pomocy od strony ojca, pracuje, poszłam na studia (tak, tak na Psychologię - aby pomagać innym). I wiecie co nie żałuję że podjęłam taką decyzję. Żuje o wiele spokojniej, chociaż czasem jest ciężko, a on co chwila z kwiatka na kwiatek..

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #326 dnia: 4 Sierpnia 2020, 11:10 »
Asiq jak Wasza sytuacja ?  :o

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #327 dnia: 7 Sierpnia 2020, 08:45 »
na razie nijak. Waham się ze złożeniem pozwu. Jednak 10 lat razem... Szkoda tylko, że mąż nie chciał zawalczyć,

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #328 dnia: 7 Sierpnia 2020, 09:44 »
Sądziłam, ze jednak się uda. Przykro mi :( Ale skoro nie widzisz chęci z drugiej strony to trzeba to zakończyć. Szkoda Twojego  życia i czasu :( Jesteś młoda, atrakcyjna, zaradna. Jeszcze będziesz szczęśliwa w życiu. Całego serca Ci tego życzę  :-*

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Rozwód
« Odpowiedź #329 dnia: 7 Sierpnia 2020, 13:31 »
U mnie jest jakos spokojnie. Od miesiaca nie mieszkamy razem. Ja jestem spokojniejsza i odnosze wrazenie ze szczesliwsza. Choc momentami bardzo samotna. Samotne wyjazdy na wakacje jakos mnie nie kreca... jakos sie staram to ogarnac. Zobaczymy jak to wyjdzie na dluzsza mete.