No to tak, niestety ta ostatnia jest niby angielskiego producenta i nie można w niej zmieniać dekoldu, tren owszem ma, jak zamówię, to przyjdzie z trenem ale jest opcja ze mi go ciachną w pracowni przy salonie jak już na 100 % bede zdecydowana, że nie chcę trenu. Aha, ponoć moje piersi maja wygladac nieco inaczej w odpowiednim dla mnie rozmiarze, ta oczywiscie miała zamałe miseczki...
Sylwusia, ta pierwsza z Mariette kosztuje 3000 pln model cherlize, ale na gali na pewno będą upusty, tylko jeszcze nie wiedzą ile, ale ok 10 % pewnie. Druga z Mariette jakbym brała tą z salonu to niecale 1900 tylko do zmniejszenia w biodrach i co m i sie bardzo podobało- szczerośc pani, ze suknia jest po wypożyczeniu, dlatego taka cena jakby ją brać od ręki, szycie 2500. Ja bym sie w zyciu nie zorientowała, że suknia była juz noszona, biała aż biło po oczach, nie widziałam zadnych uszkodzen, ale plus za szczerosc dla salonu

Powoli sie utwierdzam przy tej ostatniej

ale moze jeszcze gdzies pochodze ? moze Arvena ?