było spokojnie... dogadaliśmy się jakoś. Dlatego nie mam zamiaru pisać jakiś negatywnych opinii, aczkolwiek fakt, ze jestem niezadowolna jest i dobrze wiecie. Ale kazdy ma swoje odczucia, swoj gust itp. , wiec przyszłażono nie będę Cie ani zniechęcać ani polecać

Tak tez powiedziałam panu mistrzowi, że ja tez przyszłam z polecenia i słyszałam wiele pozytywnych opini, znam osoby, które są zadowolone (myślalam o Sylwusi) jednak ja nie jestem. A dla mnie jest ważne, tak jak któraś z Was wcześniej pisała, zebym z uśmiechem patrzyła na nie, a nie wspominała, ze mi cos tam nie pasowało.
Mam już pewną wiedzę na temat białego złota. 99 % białego złota w Polsce to stop złota z niklem, ktory albo jest poddawany rodowaniu i jest biały, lub ma słomkowy kolor. ten 1% a moze nawet i mniej to złoto palladowe.
"białe złoto palladowe, przez jubilerów zwane szlachetnym. Ta nobilitująca nazwa jest uprawniona, gdyż złoto palladowe ma zdecydowanie bielszą barwę przypominającą platynę i dlatego nie wymaga rodowania. Z tego powodu lepiej kontrastuje z żółtym złotem. Białe złoto palladowe, w przeciwieństwie do tradycyjnie stosowanego w Polsce złota niklowego, nie uczula, czyli jest - nawet dla osób ze skłonnością do alergii - całkowicie bezpieczne.powszechnie sprzedawana złota biżuteria próby 585 zawiera czystego złota 58,5%. Pozostałe 41,5% stanowią kombinacje metali takich jak: srebro i miedź ( tzw. żółte złoto), srebro i nikiel (tzw. białe złoto), srebro i pallad (tzw. białe złoto palladowe). Pallad jest siedemnastokrotnie droższy od srebra."
Wniosek z tego taki, że moje byłe obrączki

na próbniku były porodowane, a w rzeczywistosci wykonane z białego złota niklowego nierodowane.
Wierzę, że znajdę te ze złota palladowego, jestem dobrej myśli, troszke mi sie humor poprawił
Sylwusia, a ten złotnik na Wyszynskiego to jest Sklep Jubilersko-Zegarmistrzowski ul. Wyszyńskiego 8 ? Wiem, że oni pracują z producentem obraczek z białego złota palladowego.