Witajcie dziewczyny

Dziękuję bardzo za wasze opinie. Wiem, że jako PM nie czułabym się na najlepiej mając obok siebie dziewczynę w tym samym kolorze. A to przecież ma być mój najwarzniejszy, wymarzony i jedyny taki dzień. Postanowiłam więc delikatnie porozmawiać z przyszłą druhną (nadmienie że to moja kuzynka) ale niestyty wybuchła z tego wielka afera. Pogadałyśmy i uznałam że na ślub w tej sukience może przyjść ale nie jako moja druhna -bo druhna powinna mnie wspierać przecież a nie być powodem jakiś zmartwień. Ona uznała że jest ok, się dogadałyśmy, natomiast swoją drogą pobiegła do rodziców na skargę i ci podjęli ze mną dialog. Ostatecznie tak
się obrazili że postanowili nie przyjść na wesele całą rodziną. Głupia sytuacja, ale nie jest mi przykro. Bo chciałam zobaczyć chociaż sukienkę, zanim cokolwiek powiem, ale niestety nie przysłała mi zdjęcia -Ona jest z warszawy, więc kontaktujemy się głównie przez telefon i internet. Ponad to dowiedziałam się o tym kolorze przez przypadek, bo wcześniej mówiła że to turkus.
Ostatecznie mam drugą druhnę, której do głowy by nie przyszło żeby w bieli czy ecru wyskoczyć. Bo też uważam że na taką okazję kolory jasne są wskazane, ale przecież jest tak wielki wybór że można na ten jeden dzień podarować sobie odcienie białego.
Andziak pytałaś o szczegóły o mnie -jestem z okolic lublina, także kawałeczek od większości z was.
Jeszcze raz dziękuję za wasze opinie, bo podniosły mnie troszkę na duchu po tej nieprzyjemnej sytuacji. Pozdrowionka.