No mam nadzieję że jakoś to będzie i na parę godzin będę mogła się urwać

ale jeszcze nie obiecuję zobaczymy jak to będzie jak dzidzia przyjdzie na świat, ale myślę że to będzie możliwe. Chciałam teraz w ciąży już zacząć robić fotki ale niestety wymioty, mdłości i ogólnie złe samopoczucie przez pierwsze tygodnie nie pozwalało mi nawet wyjść z łóżka. Teraz czuję się lepiej, mdłości mi już tak nie dokuczają, za to bóle spowodowane rozciąganiem macicy czasem dają w kość.
No plener trwał koło 4 godzin

ale efekt moim zdaniem fajny

szczególnie zdjęcia w wodzie są wspaniałe

Mam nadzieję że uda mi się pare umieścić a jak nie to mam na fb lub na naszej klasie ale tez niewiele. Wiec zapraszam
