może na to plamienie zbadajcie dziewczyny progesteron? jesli wyjdzie ok-to ginekolodzy zazwyczaj mówią "taka pani natura"

w końcu @ też się musi rozkręcić u niektórych z nas-i plamienie w dniu spodziewanej @ nie jest niczym dziwnym:)


ja też to przerabiałam i muszę stwierdzić..."taka moja natura"

i widocznie wielu z nas, (które hormony mają ok)....bo wątków typu "plamienie w dniu spodziewanej @..." na internecie jest multum!
a jesli się obserwujecie i wykres jest wyraźnie 2fazowy-i temperatura w fazie lutealnej jest wysoka-to progesteron raczej powinien być ok!
wg teorii:)
ps
moniq-tak mi się skojarzyło-jeśli plamienie było w połowie cyklu-czyli w okolicy owulacji-to niektóre kobiety mają takie plamienia owulacyjne, plamienie implanatacyjne to zazwyczaj 5-10dfl...najczęściej ok 7dfl (7 dzien fazy lutealnej)
Lilith...cykle 23 są stanowczo za krótkie-tylko ten jest taki czy wszystkie?...bo jeśli już kilka takich było-ginekolog powienin dac coś na wyrównanie, jesli implantacja-to jak powyżej-jest to możliwe...ale najlepiej się nie nakręcać...